autor: eJay & fsm
Recenzja filmu Bridget Jones 3. Wołyń i inne październikowe premiery filmowe
Spis treści
Recenzja filmu Bridget Jones 3
Zdaniem eJaya
Cóż za niespodzianka! Bridget Jones 3 to petarda. I to nie tylko dla kobiet. Wyobraźcie sobie, że idziecie do kina z myślą, iż zobaczycie wymuszone zamknięcie trylogii, a wychodzicie z sali obolali ze śmiechu. Nowa Bridget to znakomita komedia i jeden z najlepszych filmów roku. Ten obraz ma masę zalet – świetną obsadę, w której oprócz znakomitego duetu Zellweger-Firth pojawia się równie fajny Patrick Dempsey, gagi, po których trzeba łapać oddech, i kapitalne dialogi. Co najfajniejsze, reżyserka była chyba świadoma, jak dobrą kontynuację tworzy, bo zakończenie bardzo ładnie domyka historię bohaterki i nie pozostawia otwartej furtki na ciąg dalszy (a jeżeli ktoś się kiedyś zdecyduje na produkcję „czwórki” – współczuję wyzwania). Nie dość, że jest to udany powrót po 12 latach, to jeszcze jest to godny powrót połączony z pożegnaniem. Tak dobry produkt zasługuje na bardzo wysoką ocenę.
Ocena: 9/10