Klopsiki kontratakują – powrót na wyspę kulinarnych dziwów. FILMag #23 - Wałęsa, Grawitacja i Stephen King

Klopsiki kontratakują – powrót na wyspę kulinarnych dziwów

Zupełnie przypadkiem stało się małą tradycją, że od kilku odcinków cyklu zawsze mamy jakąś propozycję dla młodszych widzów. W październiku w kinach pojawi się kontynuacja zaskakująco sympatycznej animacji Klopsiki i inne zjawiska pogodowe z 2009 roku. Po tym, jak Morskie Zdroje musiały zostać ewakuowane z powodu działań szalonej maszyny Flinta Lockwooda, przyszedł czas na ponowną wizytę w miasteczku. Okazuje się, że niesamowita konstrukcja nadal funkcjonuje, czego efektem jest cały ekosystem fantastycznych jedzeniostworów: banano-delfinów, kreweto-małp, agresywnych ogórków i mnóstwa innych dzikich kreacji. Ma się rozumieć, menażeria ta wkrótce znajdzie sposób na wydostanie się z wyspy i zagrozi całemu światu, trzeba więc ostatecznie uporać się z problemem. „Jedynka” (pomijając świetną technicznie animację, bo to już standard) okazała się bardzo zabawna i sympatyczna – w sam raz dla dzieciaków i ich rodziców – jest więc szansa, że podążająca torem „więcej, efektowniej, ciekawiej” kontynuacja nie zawiedzie.