Najlepsze najgorsze wakacje – zabawna opowieść o dwóch tygodniach nad morzem. FILMag #22 - powrót Riddicka, Naznaczony 2 i apokalipsa w Hollywood

Najlepsze najgorsze wakacje – zabawna opowieść o dwóch tygodniach nad morzem

Sundance’owy pewniak zawita do kin pod koniec września, w idealnym momencie, by powspominać kończące się lato. Duncan ma 14 lat i jest typowym przedstawicielem gatunku „cichy, niepopularny uczniak, wkurzony na cały świat”. A przy tym synem rozwiedzionej matki, która prowadza się z niespecjalnie sympatycznym Trentem, ojcem nastoletniej córki. Ta pozszywana rodzinka jedzie do domku nad morzem, a Duncan niespodziewanie odkrywa, że życie nie jest wcale takie straszne. Wszystko dzięki szefowi parku wodnego Water Wizz, który staje się jego kumplem, mentorem i pracodawcą. No i nie zapominajmy o letniej miłości... Najlepsze najgorsze wakacje to typowy „crowd pleaser” – film nakręcony tak, by podobał się szerokiemu gronu publiczności. Ładne krajobrazy, lekki klimat i świetna obsada (Steve Carell gra gburowatego chłopaka, Toni Colette jest mamą, syn policjantki z serialu The Killing/Dochodzenie głównym bohaterem, a niezawodny Sam Rockwell zarządza wodnym parkiem) powinny zapewnić godziwą rozrywkę.