filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 1 września 2013, 12:00

autor: eJay & fsm

Najlepsze najgorsze wakacje – recenzja. FILMag #22 - powrót Riddicka, Naznaczony 2 i apokalipsa w Hollywood

Spis treści

Najlepsze najgorsze wakacje – recenzja

Zdaniem fsma

Bardzo lubię takie kino. Lekkie, przyjemne, barwne, z dobrą obsadą i odpowiednio zabawne w nienachlany sposób, a przy tym we właściwych miejscach naznaczone lekkim dramatem. O czym są Najlepsze najgorsze wakacje wiecie z opisu w dziale premier, a tu dowiecie się, że obraz ten nie zawiódł moich oczekiwań. Co prawda film rozkręca się dość powoli i po pierwszych 20–30 minutach byłem przekonany, że całość poza „nieźle” już nie wyjdzie, na szczęście okazało się inaczej. Akcja nabiera tempa, gdy na ekranie pojawia się postać grana przez Sama Rockwella i zupełnie zmienia życie zdołowanego, czternastoletniego Duncana. Film robi się bardzo zabawny i zaszczepia w widzu przekonanie, że letnia praca w parku rozrywki wodnej to coś naprawdę wyjątkowego i magicznego. Innymi słowy – idealna premiera na koniec lata, choć minimalnie gorsza od opisywanego w tym zestawieniu filmu Królowie lata. Tak czy siak – polecam.

Moja ocena: 8/10

TWOIM ZDANIEM

Na jaki film wybierasz się we wrześniu do kina?

Riddick
28,6%
To jest już koniec (This is the End)
14,3%
Naznaczony: rozdział 2 (Insidious: Chapter 2)
14,3%
Turbo
14,3%
Najlepsze najgorsze wakacje (The Way Way Back)
0%
Nie interesuje mnie żadna wrześniowa premiera.
28,6%
Zobacz inne ankiety