Dragon Age - jaki będzie Twój początek?
Przedpremierowo przyglądamy się jednej z głównych atrakcji gry Dragon Age: Początek, czyli sześciu scenariuszom pełniącym rolę prologu. Wyjaśniamy ich sens i omawiamy ich treść bez zbytniego zdradzania szczegółów fabuły.
Spis treści
Do zaplanowanej na 6 listopada polskiej premiery gry Dragon Age: Początek pozostało już naprawdę niewiele czasu i jest to doskonały moment, by przyjrzeć się jednej z bardziej unikalnych cech tej produkcji. Na potrzeby swojego kolejnego „wielkiego” RPG ekipa z BioWare od podstaw zaprojektowała zupełnie nowe uniwersum fantasy zamieszkiwane przez inteligentne rasy ludzi, elfów i krasnoludów. Z położonym na kontynencie Thedas królestwem Fereldenu będziemy mogli zapoznawać się już od pierwszych minut rozgrywki, a proces ten zostanie usprawniony poprzez pomysł wpłynięcia na prolog gry dzięki wybraniu jednej z sześciu historii początkowych. Czym takim scenariusze te będą się między sobą różniły i o jakiego rodzaju atrakcjach mowa? Odpowiedzi na te i inne pytania zawarte są w niniejszym artykule.
Z czym to się je?
Swoją przygodę z grą Dragon Age: Początek rozpoczniemy podobnie jak w wielu innych RPG-ach, czyli od utworzenia głównego bohatera. Będziemy mogli zdecydować się na jedną z trzech ras i na jedną z trzech klas postaci, zajmiemy się rozdysponowaniem punktów rozwoju pomiędzy atrybuty, talenty i umiejętności, jak również ustalimy najdrobniejsze szczegóły wyglądu naszego przyszłego herosa. Ten ostatni element powinien być zresztą naszym Czytelnikom dobrze znany za sprawą opublikowanego przedpremierowo darmowego edytora postaci. Główną nowinką będzie jednak opcja wyboru pochodzenia, determinowanego przez rasę i klasę bohatera. Każda z sześciu opowieści rzuci nas w inny zakątek Fereldenu i zaoferuje spojrzenie na całość z odmiennego ujęcia - czy to z perspektywy wysoko postawionego szlachcica, czy przedstawiciela najniższej i najbardziej ciemiężonej klasy społecznej. Dalsza część tekstu dokładniej omawia każdy z tych scenariuszy, przy czym z oczywistych względów pominięte zostały opisy ważnych scen, których poznanie już teraz mogłoby popsuć całą przyjemność płynącą z gry.