Miejski elf. Dragon Age - jaki będzie Twój początek?
Spis treści
Miejski elf
Kolejny wariant również zakłada grę postacią elfickiego wojownika lub łotrzyka. Tym razem jednak przygodę rozpoczniemy w Denerim, czyli w swojego rodzaju kolebce cywilizacji ludzi. Warto nadmienić, że warunki zakwaterowania będą dalekie od idealnych, gdyż pomimo oficjalnego zażegnania konfliktu pomiędzy ludźmi i elfami ci drudzy nadal będą jawnie dyskryminowani. Zdecydowanie najwięcej czasu spędzimy w obszarze zwanym obcowiskiem, jednej z bardziej ubogich dzielnic Denerim, wyraźnie oddzielonej od głównej części miasta i zamieszkiwanej wyłącznie przez elfy. Klimat tego scenariusza nie będzie na szczęście całkowicie przygnębiający, choćby dlatego, że weźmiemy udział w ceremonii ślubnej. Tuż po rozpoczęciu gry zostaniemy poinformowani przez kuzynkę Shianni o przybyciu (w zależności od płci głównego bohatera) narzeczonej Nesiary lub narzeczonego Nelarosa, padając tym samym „ofiarą” ustawionego małżeństwa. Przygotowania do ślubu nie obejdą się bez utarczek i osobistych dramatów, których zażegnanie odegra istotną rolę. Niewątpliwą atrakcją tego wariantu pochodzenia będzie jego odmienny przebieg w zależności od tego, czy zagramy mężczyzną czy kobietą. Wybór tego scenariusza analogicznie do sytuacji dalijskiego elfa będzie oznaczał większą przychylność u innych przedstawicieli tej samej rasy. Ponadto podejmiemy wiele istotnych decyzji, niektórym postaciom dając drugą szansę, a innym rujnując życie. Osoby te na różne sposoby przypomną o sobie przy najbliższej okazji.
Krasnolud plebejusz
Czwarty spośród przedstawianych sześciu scenariuszy jest jednym z dwóch zarezerwowanych dla postaci krasnoluda, a konkretnie krasnoludzkiego wojownika oraz łotrzyka. Akcja tej opowieści przeniesie nas do ulokowanej pod Górami Mroźnego Grzbietu ogromnej twierdzy Orzammar. Konkretnie mowa tu o strefie zwanej Kurzowiskiem, czyli najbiedniejszej dzielnicy, zamieszkiwanej przez żebraków, szumowiny i bezkastowców. Nam przyjdzie zaznajomić się bliżej z tym ostatnim wariantem. Bycie bezkastowcem będzie, niestety, oznaczało znalezienie się na najniższym szczeblu krasnoludzkiej drabiny społecznej. Sterowana przez nas postać w towarzystwie siostry Riki szansę na lepsze życie upatruje w głównej mierze we współpracy z przywódcą lokalnego ugrupowania przestępczego. Do gry dołączymy w momencie, gdy zbir po raz kolejny zleci nam wykonanie zadania, którego założenia będą mijały się z obowiązującym prawem. Równocześnie dowiemy się o staraniach siostry sterowanej postaci znalezienia sobie sponsora wśród przedstawicieli szlacheckich rodów, co pozwoliłoby na dobre pożegnać się z nieprzyjaznym klimatem krasnoludzkich slumsów. Wybór tego scenariusza wpłynie naturalnie na nasze relacje z innymi krasnoludami napotykanymi w świecie gry, a po powrocie do Orzammaru wpadniemy na starych znajomych i przekonamy się, czy plany Riki zakończyły się powodzeniem.