Wyginam śmiało ciało w Azeroth!. Cyberseks i prostytucja - mroczna strona gier MMO
Spis treści
Wyginam śmiało ciało w Azeroth!
Jak sami widzicie w grach MMORPG teoretycznie „można” uprawiać seks. Co prawda nasze postacie nawet pozbawione ekwipunku dalej mają na sobie przynajmniej bieliznę. Niemniej istnieją modyfikacje w stylu legendarnego „hot coffee”, które dodają do gry nieco pikanterii, ale zazwyczaj są one zakazane przez deweloperów. Ingerują bowiem w pliki gry, na co twórcy nie pozwalają. Do tego korzystanie z tego typu zmian zazwyczaj jest jednostronne – to wizualna nakładka widoczna jedynie po naszej stronie. Nie będziecie zatem biegali nagusieńko po Azeroth, ku zgrozie lub uciesze innych graczy.
Nie oznacza to jednak, że nie istnieją inne formy aktywności, które można wykorzystać, jeśli koniecznie chce się uprawiać cyberseks w World of Warcraft. Na niektórych serwerach do tej pory w pewnej karczmie w Goldshire zbierają się osoby, szukające uciech cielesnych lub chociażby lubieżnych rozmów. Powstały nawet add-ony, będące erotyczną wersją RPG-owej karty postaci w której dzielimy się swoimi preferencjami.
Na sprośnych rozmowach to jednak nie koniec. Oficjalnie nie ma żadnych umiejętności, pozwalających na bliską interakcję z innymi osobami. Kreatywność jest jednak mocną stroną graczy, dlatego sami wpadli na pomysł wykorzystania możliwości kucania, kładzenia się, czy niektórych emotek podczas których nasza postać się pochyla. Wszystko po to, aby imitować stosunek seksualny. Czego to ludzie nie wymyślą, prawda?
Zostało jeszcze 40% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie