Domy publiczne oraz sponsorzy to standard. Cyberseks i prostytucja - mroczna strona gier MMO
Spis treści
Domy publiczne oraz sponsorzy to standard
Spora część społeczności danej gry nie zdaje sobie sprawy z istnienia domów publicznych w ich produkcjach. Warto tutaj zaznaczyć, że nie są one zaprojektowane przez deweloperów, a tworzone przez samych graczy. Powstają specjalne gildie, zajmujące się świadczeniem odpowiednich usług osobom, szukającym towarzystwa. Przykładowo w Final Fantasy XIV jest to pewnego rodzaju standard na niektórych serwerach.
W ramach „oferty” takiego domu publicznego, można wynająć odpowiednią postać-gracza, aby uprawiała z nami wirtualny seks. Takie domy uciech prosperują wyśmienicie, zarabiając sporo waluty na swoje utrzymanie oraz rozwój. W Final Fantasy XIV często inwestują w wystrój wnętrz oraz odpowiedni ubiór dla pań, aby klienci mieli w czym wybierać. Zróżnicowana oferta ma przyciągnąć co wybredniejsze osoby.
Szukając jedną ręką informacji do tekstu, natknąłem się na sporo wzmianek, z których wynika, że relatywnie mało osób korzystających z domów publicznych w Final Fantasy XIV liczy na cyberseks. Większość zwyczajnie ma ochotę na niezobowiązującą rozmowę, zwykły kontakt z drugą osobą, okazanie nieco ciepła lub flirtowanie przez czat. Sami klienci wolą nazywać pracownice domów publicznych gejszami (nie, pomiędzy gejszą, a prostytutką nie stawiamy znaku równości).
Zostało jeszcze 64% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie