Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 27 grudnia 2019, 14:40

Te gry-usługi to jednak nie jest taka żyła złota. Co wydarzy się w branży w 2020 roku?

Spis treści

Te gry-usługi to jednak nie jest taka żyła złota

Największą zmianą w graniu, jaką przyniosła ósma generacja, jest masowe upowszechnienie się gier-usług. Zamiast tworzyć większą ilość tytułów „na raz”, najwięksi deweloperzy postanowili zamiast tego produkować olbrzymie, rozwijane latami po premierze i wzbogacane o nową zawartość gry-usługi, projektowane tak, aby całkowicie angażować odbiorców.

Za podejściem tym kryła się jednak pewna duża pułapka. Czas graczy nie jest z gumy i tworzenie tak absorbujących tytułów siłą rzeczy nie pozwalało odbiorcom na obcowanie z większą liczbą gier – stałe paczki nowych rajdów, misji czy dziennych wyzwań skutecznie to uniemożliwiały. Twórcy sami ukręcili na siebie bat, tworząc gry na lata odbierające konsumentom chęć kupowania kolejnych produkcji.

Breakpoint będzie się odbijać Ubisoftowi czkawką jeszcze przez długi czas. - Co czeka branżę gier w 2020 roku? - dokument - 2019-12-27
Breakpoint będzie się odbijać Ubisoftowi czkawką jeszcze przez długi czas.

I tak jak na początku generacji games-as-a-service okazało się żyłą złota, którą zachwycili się wydawcy, przebudowując pod tym kątem całą swoją politykę wydawniczą, tak pod koniec ostro się na tym przejechano. Electronic Arts wykoleiło się na Anthem, Bethesda wyrżnęła głową o glebę Falloutem 76, a Ubisoftowi po stworzeniu totalnej gry-usługi w postaci Breakpointa spadły wyniki finansowe.

Dla graczy to dobre wieści, bo te porażki zwiastują bardziej zrównoważone plany wydawnicze. Pierwszą jaskółkę mieliśmy zresztą w tym roku – Electronic Arts dało zielone światło Star Wars Jedi: Fallen Order (i zrobiło to po nieudanym starcie innej gry-usługi, Battlefronta 2), typowej grze single player, którą bez żadnych problemów można zacząć, przejść w określoną ilość godzin i skończyć. Bez czekania na nowe misje, bez dokupywania skórek, bez czasowych eventów. W przyszłym roku podobnego kroku wstecz możemy spodziewać się po Ubisofcie, a w ślady wspomnianych wydawców zapewne pójdą też inni.

Star Wars Jedi: Fallen Order to antyteza podejścia do tworzenia gier, jakie przez lata forsowało Electronic Arts. - Co czeka branżę gier w 2020 roku? - dokument - 2019-12-27
Star Wars Jedi: Fallen Order to antyteza podejścia do tworzenia gier, jakie przez lata forsowało Electronic Arts.

Gry-usługi na pewno nie znikną całkiem, na to jest już za późno. Ale stawianie na ten model biznesowy w przyszłym roku nie powinno być już tak bezmyślne i ograniczyć się do tytułów, w których faktycznie ma on potencjał. A zwolnione zasoby ludzkie i finansowe zostać zainwestowane w bardziej tradycyjne produkcje, co zaowocuje większą ich liczbą. Oczywiście, o ile wydawcy i deweloperzy faktycznie wyciągną wnioski z popełnionych błędów.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak sądzisz, rok 2020 będzie dla graczy lepszy niż 2019?

Tak
90,3%
Nie
9,7%
Zobacz inne ankiety
Gry 2020 roku, na które najbardziej czekamy – wybór redakcji
Gry 2020 roku, na które najbardziej czekamy – wybór redakcji

2020 rok zapowiada się lepiej od obecnego. W najbliższych miesiącach czekają nas premiery takich hitów jak Cyberpunk 2077, Final Fantasy VII Remake czy The Last of Us 2.

Najciekawsze polskie gry, w które zagramy w 2020 roku – wybór redakcji
Najciekawsze polskie gry, w które zagramy w 2020 roku – wybór redakcji

W 2020 roku bez wątpienia będzie głośno o Cyberpunku 2077 i Dying Light 2. Polska branża gier to jednak dużo więcej niż tylko te dwa pewniaki. Oto najciekawsze rodzime produkcje, na które również warto czekać!