autor: Michał Pajda
3. Atlantyda. Porównujemy wielkość miast w Assassin's Creed
Spis treści
3. Atlantyda
- Odsłona gry: Assassin’s Creed Odyssey (konkretnie: DLC zatytułowane Los Atlantydy)
- Najciekawsze miejsce warte odwiedzenia: szczyt Pałacu Posejdona
- Stopień ryzyka zwiedzania: jest tu niebezpiecznie – uważaj zatem, gdzie stawiasz kroki, bo znajdujesz się daleko od domu...
WIELKOŚĆ: 2 000 000 m2
Atlantyda – mityczne miasto, którego istnienia do dziś nie jesteśmy w stanie potwierdzić, chociaż według teorii spiskowych gdzieś tam pod wodą sobie spoczywa i grzecznie czeka na śmiałka gotowego je odnaleźć – pojawiła się również w najnowszej odsłonie serii Assassin’s Creed o podtytule Odyssey.
SPOILER!
To właśnie u wrót łączących Atlantydę z „naszym światem” protagonista (lub protagonistka) spotyka swego biologicznego ojca, Pitagorasa. Wspólnymi siłami starają się odnaleźć potężne artefakty, pozwalające wejść do tajemniczego miasta niezwykle rozwiniętej cywilizacji Isu...
Rys historyczny
O Atlantydzie w starożytności pisał m.in. Platon. Ów wielki filozof w swoich opisach powoływał się na podania ustne kultywowane w rodzinie ateńskiego patrioty – Solona, który miał znaczny wpływ na utrzymanie kondycji demokratycznego ustroju panującego w Grecji (co świadczy o tym, że był ważną personą ówczesnego świata). Platon uważa, że kres Atlantydzie przyniosły trzęsienia ziemi – i że morze pochłonęło ją w swych odmętach, co oznaczać może, iż mieszkańcy tego legendarnego miasta mieli, he, he, przechlapane.
Ciekawe miejsca na Atlantydzie
W sumie to cała Atlantyda warta jest zwiedzenia wzdłuż i wszerz. To miejsce niezwykle futurystyczne jak na warunki panujące w Helladzie i bliżej mu do oszałamiających lokacji fantasy z Tolkienowskim Minas Tirith na czele. Szczególnie warto jednak zajrzeć do Kuźni Atlantydy – zadziwiającej wielkością i kosmicznym przepychem – oraz do siedziby Atlasa. Kolosalne wrażenie robią też monumentalne mosty biegnące z Królewskiego Wzgórza Posejdona – warto więc wdrapać się na najwyższy szczyt pałacu tego morskiego boga, by móc nie tylko zsynchronizować się z punktem widokowym, ale i omieść wzrokiem okoliczne, powodujące opad szczęki, tereny (szczególnie gdy dysponuje się potężnym komputerem i grę uruchamia w najwyższych możliwych ustawieniach graficznych).
CZY WIESZ, ŻE...
W Assassin’s Creed Origins twórcy – na podstawie teorii Jeana-Pierre’a Houdina – uwzględnili tajną komnatę znajdującą się wewnątrz piramidy Cheopsa, której wówczas nie udało się JESZCZE odkryć naukowcom. Po premierze gry okazało się jednak, że... owa komnata faktycznie istnieje. Czy podobnie może być z Atlantydą, którą autorzy postanowili umieścić w swym dziele wbrew zdroworozsądkowemu podejściu dzisiejszych badaczy, i za kilka lat usłyszymy o odkryciu legendarnego miasta? Raczej nie, choć... kto wie?