10 rzeczy, które chciałabym wiedzieć przed zagraniem w Dying Light 2
Dying Light 2 to naprawdę duża gra. Z jednej strony daje więc sporo swobody i możliwości, a z drugiej łatwo przeoczyć parę ważnych mechanik, systemów i elementów gameplayowych. Oto więc lista dziesięciu rzeczy, które warto wiedzieć na starcie.
Spis treści
Coś Wam zdradzę. Są takie momenty w pracy growo-redakcyjnej, które rekompensują wszelkie inne trudności tego zawodu. Jednym z nich jest zbliżająca się premiera dużej i wyczekiwanej gry. Gry, do której dostęp dostaliśmy odpowiednio wcześnie, wzbudza ona zainteresowanie i gra w nią jednocześnie więcej osób z firmy niż tylko recenzenci i autorzy poradnika. Jeśli wszystkie te warunki zostaną spełnione, a my znajdziemy się w gronie szczęśliwców, którzy mają dostęp do gry – zaczyna się jeden z bardziej ekscytujących momentów roku.
Nasz wewnętrzny kanał o Dying Lightcie 2 od jakiegoś już czasu nie zasypia. Wymieniamy się informacjami o znajdźkach; analizujemy najdrobniejsze elementy rozgrywki, easter eggi, sposoby na trudniejsze momenty w grze. Dzielimy się wskazówkami, informacjami, screenami. Trwa stała kooperacja, wymiana mnóstwa pomysłów.
Łącznie wszystkie osoby zaangażowane w tworzenie treści o DL2 na GOL-a spędziły z tą grą całe 480 godzin i liczba ta stale rośnie. Doszliśmy do wniosku, że taka ilość zbiorowego doświadczenia wystarczy, by wybrać kilka podstawowych wskazówek, które przydadzą się Wam na początek i w późniejszych etapach rozgrywki. Spotkaliśmy się więc i wytypowaliśmy dziesięć najważniejszych naszym zdaniem porad. Oto one.
1. Zawsze przeszukujcie ciała i skrzynie
Wszystko przeszukujcie! Zmysł przetrwania działa trochę jak wzrok Odyna w Valhalli – chwilowo oznacza wrogów i przedmioty w pobliżu, które można przeszukać lub zebrać – torby, kosze na śmieci, skrzynie, szuflady, ale i wszelkie znajdźki.
Z zabitych wrogów, skrzyń i innych wyżej wymienionych obiektów wyciągniecie walutę, leki, broń i dużo innych rzeczy, które przydadzą się do walki, craftingu albo po prostu przeznaczycie je na sprzedaż (a początkowo na niewiele będzie Was stać). W skrzyniach znajdziecie z kolei ubrania dla różnych klas boostujące XP czy obrażenia zadawane przez postać (możecie dowolnie przebierać Aidena zależnie od stylu, w jakim wolicie lub chcecie w danej chwili bić wrogów) i broń – broni nigdy za wiele.
Na początku odwiedzajcie też często zagajniki dachowe – znajdziecie tam grzyby UV, miód i rumianek, które pozwolą przetrwać w ciemnościach i wyleczyć rany. Od samego startu zbierajcie też pióra – serio. To jeden z tych rzadkich surowców, które z czasem stają się bardzo potrzebne.
Dlaczego gromadzenie tych wszystkich gratów jest na początku tak ważne? Ze złomu szybko wycraftujecie m.in. wytrychy, dzięki którym dostaniecie się do skrzyń oraz pomieszczeń. Z piór stworzycie strzały. Dzięki roślinom dłużej pożyjecie, a broń, której początkowo nie naprawicie, w pierwszych godzinach szybko będzie się psuć. Przedmioty wartościowe sprzedawajcie jak leci, razem z ubraniami, których już nie potrzebujecie. W tej grze pieniądze są naprawdę przydatne.