Misja 5 - Pustynia Kor (cz.1) | Kampania 1 | Windchaser poradnik Windchaser
Ostatnia aktualizacja: 14 października 2019
Misja 5: Pustynia Kor
Na pustyni spotkamy kilka ciekawostek, w tym przede wszystkim małe, niepozorne jaszczurki, które podejść można tylko sposobem. W pobliżu znajduje się pierwsza wieża broniona przez większe okazy (i znacznie słabsze) (A). Najpierw jednak idziemy dołem, pokonujemy dwie grupy (walcząc z obiema - skupiamy się na pojedynczym osobniku) i niszczymy gniazdo (B).[1] Przejmujemy pierwszy budynek i ruszamy na południe - mijamy gady walczące ze szkieletami i szukamy pierwszego legowiska. Zmierzymy się koło niego z pojedynczym jaszczurem i grupą - a więc sytuacja podobna jak poprzednio.[2]
Niszczymy pierwsze legowisko i przejmujemy pobliską budowlę.[1] W lewym dolnym rogu mapy, pośród ruin, stoi duża bestia - polecam zostawić ją na potem. Można za to pozbyć się pozostałych grup jaszczurek w okolicy przed ruszeniem dalej. Atakujemy dwie walczące ze sobą grupy.[2]
Teraz idziemy na wschód za duży kaktus - na południe od niego jest legowisko. Czekamy jednak aż jaszczury wyjdą i udadzą się na miejsce walki ze szkieletami i dopiero wtedy atakujemy ich jaskinie.[1] Po pokonaniu obstawy niszczymy gniazdo i zamiast angażować się w potyczki z innymi patrolami gadów ruszamy na północ, za fort przed którym toczy się ciągła walka. Znajdziemy tam obozowisko szkieletów z marną obstawą - niszczymy je.[2]
Zabijamy walczące ze sobą grupy jaszczurów i szkieletów - w ten sposób otrzymujemy dostęp do fortu, w którym zamieniamy Nowicjuszy na wojowników dyscypliny .[1] Teraz można wybić inne patrole gadów na południu - jest tam jedno legowisko do zniszczenia. Omijamy jednak małą, fioletową jaszczurkę - w tym momencie zabije drużynę w sekundę (pokonają ją jedynie wojownicy chaosu ).[2]
Nie pozostaje nic innego jak wykończyć szkielety strzegące dostępu do białej wieży i przejąć ją na własność.[1] Warto zauważyć, że w pobliżu jest wąska ścieżka w góry na północ - na razie nie idziemy nią, bo jest tam kolejna "zabójcza" jaszczurka. Zamiast tego kierujemy się na wschód i wspinamy krętą ścieżką. Nie ma tu sensu walczyć z każdą grupą - u góry jest legowisko, więc trzeba je ominąć i dotrzeć do niego. Przed nim czeka kilku przeciwników i mały boss, któremu wystarczy przerywać umiejętność, wykorzystując moce Ioana .[2]
Ratujemy dwójkę rekrutów i przejmujemy budynek, a potem wcielamy ich do naszej armii przy użyciu statku.[1] Z rekrutów robimy drugą drużynę. Na północy czekają trzy grupy wrogów - najpierw podejmujemy tę wysuniętą najdalej na zachód. Potem ekipę blokującą dostępu do fortecy (A), w której szkolimy własne wojsko. Teraz można zająć się ostatnimi przeciwnikami (B).[2]