W okowach hipnozy | I. Culture Shock | Sam & Max Sezon 1 poradnik Sam & Max: Sezon 1

Sam ocknął się w sklepie Bosco. Maks gdzieś zniknął. W tym momencie detektyw ze zgrozą zauważył, że zajmuje się dostarczaniem kaset Brady'ego. Jakaś wewnętrzna siła nie pozwalała mu przestać.

Od czego jednak było zdobyte niedawno doświadczenie? W momencie, kiedy przechodził obok stolika, zgarnął znajdujący się na nim kawałek sera. Po chwili zagłębił się w odmętach własnego umysłu.

Sam znalazł się we własnym biurze. Było ono jednak mocno zniekształcone w stosunku do tego, jak je zapamiętał. Zostało zdominowane przez Brady'ego Culture. Był w szafie jako postać stworzona z sera, w lampie jako głowa, w telewizji leciał program z jego udziałem, a nawet - co było najbardziej przerażające - przejął ciało Maksa.

Jedynym sposobem wyrwania się z tego koszmaru było zniszczenie tkwiącego w umyśle wroga.

Tkwiącą w lampie głowę można było szybko załatwić. Wystarczyło tylko, by Sam skorzystał ze znajdującego się w pobliżu drzwi wyjściowych włącznika.

Program telewizyjny udało się zakłócić poprzez przestawienie służącego za antenę wieszaka na ubrania.

Pod samym sufitem najzwyczajniej w świecie lewitowała sobie głowa Maksa. Trzeba było jakoś ją odzyskać. Wymagało to jednak dość niekonwencjonalnego rozwiązania.

Na ścianie obok drzwi wisiał szyld "One Way". Sam wyciągnął broń i w niego strzelił. Świat zawirował, góra z dołem zamieniły się miejscami, a szybka akcja sprawiła, że głowa królika znalazła się w jego kieszeni.

Maks nie mógł się doczekać na odzyskanie swojego ciała. Dlatego też dosłownie wygryzł z niego Brady'ego.

Pozostała do pokonania jeszcze tylko jedna wersja Culture. Tym razem trzeba było rozprawić się z jego serowym obliczem. Od czego jednak mieli swojego współlokatora?

Sam otworzył drzwi do szafy i szybko podbiegł do znajdującej się nieopodal pompki, powiększając za jej pomocą gryzonia do monstrualnych rozmiarów. Wkrótce później po serowym Bradym nie było już śladu.

Wszystkie wrogie emanacje zostały pokonane, hipnoza prysła, a detektyw mógł dokończyć swoją misję.