Magiczne talizmany | VI. Bright Side of the Moon | Sam & Max Sezon 1 poradnik Sam & Max: Sezon 1

Zaczęli od głowy Abrahama Lincolna. Przyznać trzeba, że po kontakcie z pryzmatologią pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych stał się bardziej sympatyczny. Okazało się, że chciałby umówić się z Sybil, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia.

Bohaterowie zgodzili się mu pomóc w zaaranżowaniu spotkania. Umówili się, że Lincoln zadzwoni do kobiety, podczas gdy Sam i Maks będą podpowiadać mu, co powiedzieć.

Rozmowa była prosta, ponieważ Sam zdążył już dobrze poznać Sybil oraz jej gabinet. Wystarczyło, żeby Abraham wspomniał o relaksie, lisie oraz hokeju (to ostatnie z racji ostatnio wykonywanego zawodu), by kobieta zapomniała o wcześniejszym nieporozumieniu.

Szczęśliwy Lincoln nagrodził bohaterów talizmanem gastrokinezy pozwalającym w magiczny sposób zmusić człowieka do zwrócenia spożytego pokarmu.

Podeszli do urządzeń zrzeszonych w organizacji C.O.P.S. Najwidoczniej nad czymś pracowały. Jak się okazało, tworzyły nową grę. Miała ona odznaczać się niezwykle wysoką sztuczną inteligencją, której żaden człowiek nie zdoła pokonać.

Bohaterowie poprosili o możliwość przetestowania nowej produkcji, która, jak się okazało, była po prostu grą w kółko i krzyżyk.

Żeby nie psuć komputerom dobrego nastroju, Sam grał w ten sposób, by przegrać. Po jego spektakularnej klęsce detektywa, zadowolone z siebie urządzenia podarowały bohaterom talizman umożliwiający przenikanie wzrokiem ołowiu.

Pozostała sprawa "pożyczonego" eksponatu. Sam postanowił zniszczyć go za pomocą widzianego na powierzchni lądownika. Powrócili zatem w pobliże swojego samochodu.

Detektyw wypróbował talizman gastrokinezy na Maksie, dzięki czemu odzyskał pudełko. Trzeba będzie jakoś je zniszczyć, by odzyskać zawartość - pomyślał.

Po przyjrzeniu się dokładnie lądownikowi, detektyw spostrzegł, że jego drzwi zatrzaśnięte są na stary, samochodowy zamek, który z łatwością dało się odblokować za pomocą wygiętego wieszaka na ubrania. Po chwili lądownik był już otwarty. W środku znajdował się kluczyk, dzięki któremu odpalić można było silnik.

Sam podłożył pudełko ze zginającym łyżki talizmanem pod wylotem dysz lądownika, a następnie odpalił pojazd. Po chwili do kolekcji magicznych przedmiotów dołączył kolejny.

Sam i Maks wrócili do kapsuły Blissa. Następnie stanęli na windzie - podwiozła ich pod ołowiane drzwi, za którymi skrył się właściciel całego interesu.

Dzięki talizmanowi, który dostali od komputerów, bohaterowie mogli spojrzeć do sąsiedniego pomieszczenia. Ich oczom ukazał się widok wielkiego guzika, a także wiszącej nad nim kuli, umocowanej na czymś, co przypominało olbrzymią łyżkę. Wystarczyło użyć odpowiedniego talizmanu, by kula spadła na przycisk, otwierając drzwi.