Gwiazdy małego ekranu, część IV - Nie-Milionerzy | II. Situation Comedy poradnik Sam & Max: Sezon 1
Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016
Gwiazdy małego ekranu, część IV - Nie-Milionerzy
Powrócili do studia, gdzie kręcono "Miejskich kowbojów", a stamtąd udali się w prawo, przechodząc przez drzwi, których wcześniej nie otwierali. Znaleźli się na planie teleturnieju. W głębi pomieszczenia spotkali idola Maksa, Hugh Blissa. Ten emanujący pozytywną energią dżentelmen był znanym twórcą pryzmatologii, dziedziny z pogranicza magii i nauki. Hugh zarzekał się, że dzięki odpowiedniemu kontrolowaniu spektrum barw, może obdarzyć dowolnego człowieka wieczną szczęśliwością.
Tę niezmiernie ciekawą rozmowę przerwała reżyser, prosząc Blissa, by ten zastąpił gospodarza programu w teleturnieju. Naukowiec-szarlatan przystał na to z ochotą.
Zanim jednak przystąpiono do kręcenia programu, bohaterowie postanowili jeszcze nieco pomęczyć wiecznie uśmiechniętego Hugh. Na początek poprosili go, by pokazał im jakąś magiczną sztuczkę. | |
Nie trzeba było go długo prosić. Zaproponował, że zmieni swój kolor. Sam mógł nawet dostąpić zaszczytu wyboru odpowiadającej mu barwy. Znajomi pozielenieją z zazdrości, pomyślał mówiąc "zielony". | |
Takiego widoku nie można było sobie darować. Mało tego, grzechem byłoby nie uwiecznić go dla potomności. Bohaterowie poprosili zatem o wspólną fotografię. Po chwili dysponowali już niecodziennym zdjęciem. | |
Sam podszedł w stronę sceny, na której znajdowały się stanowiska gospodarza oraz uczestnika turnieju. Zajął miejsce kandydata na milionera i w spokoju oczekiwał na rozpoczęcie nagrania. | |
Po chwili było już po wszystkim. Nie to, żeby pytania były za trudne, po prostu chwilowo Maksowi odpowiedź wyleciała z głowy. No cóż, wygląda na to, że trzeba uciec się do małego podstępu. | |
Po zakończeniu zdjęć Hugh odłożył kartkę z pytaniami na półkę z boku stolika gospodarza show. Sam skorzystał z tej okazji i szybko podmienił tekst na słowa piosenki Peepersa. | |
Ponownie podszedł do podium i zajął swoje miejsce. Zdjęcia rozpoczęły się na nowo. Kiedy Biss zadał pierwsze pytanie: "Czy jestem niebieski?", detektyw zgodnie z prawdą odpowiedział - nie. | |
Bohaterowie zakrzyknęli z radości, zagarnęli nagrodę w postaci miliona dolarów w kuponach żywieniowych i tak wyposażeni opuścili studio. |