Misja 11 - O'neron, Świat Cieni | Kampania | Age of Wonders Magia Cienia poradnik Age of Wonders: Magia Cienia

Ostatnia aktualizacja: 17 września 2019

• Poziom trudności: łatwy.
• Cel: Pokonać Vorsara.

Tym razem zaczynamy posiadając miasto i niewielkie siły. Z poprzedniego etapu mamy trzech herosów + nieco przedmiotów. Naszym jedynym przeciwnikiem z którymi będziemy musieli sobie poradzić jest Vorsar.

Od razu uwaga - przez pierwsze 3-4 tury musimy w mieście zostawić duże siły bo Vorsar zaatakuje nas z znienacka 1 kharaghiem i dwoma trollami. Jeśli wykorzystamy przewagę jaką dają nam herosi i opracowane w poprzednim etapie umiejętności i czary będzie to jedyna trudna walka w etapie.

Zdobywamy neutralne miasto orków (Urfaras ) na północ od naszej stolicy.

Dalej na północ - za górami jest duże miasto Vorsara, które proponuję zaatakować (najlepiej przerzucając siły statkiem powietrznym) jak tylko się da. W ten sposób w zasadzie wyrwiemy Vorsarowi zęby i zepchniemy go do defensywy.

Po tym dysponujemy trzema rozbudowanymi miastami (wszystkie proponuje przerobić na syrońskie).

Teraz możemy pobawić się w czyszczenie powierzchni mapy - choć jej południowa część gdzie ukrył się Vorsar nie będzie dla nas na razie dostępna.

Zajmujemy kolejne miasta na wschód od tych które posiadamy (są w sumie 4) i czyścimy to co znajdziemy (ruiny, lochy, magiczne krypty).

Pewną ciekawostkę można znaleźć w krypcie na północ od miasta Teberan - czar przyzwanie Okropnego pingwina. Cóż, przyzwanie jak przyzwanie (choć okropny pingwin nie jest taki omen nomen okropny) - ale nagle na całej planszy pojawią się kręcące grupy wrogich pingwinów.

Brr, przerażające, prawda?

Ale heros posiadający umiejętność władza nad zwierzętami (za pośrednictwem przedmiotu) lub druidzi (możemy ich znaleźć w lochach w centrum mapy) błyskawicznie pozwolą zbudować z tych pingwinów całkiem imponującą armię.

Niezależnie czy chce nam się bawić w zagranie kartą pingwina czy też nie - po oczyszczeniu powierzchni pozostaje nam zabrać się za podziemia.

Mamy tu dwa miasta do zdobycia, nieco kopalni, chram, krypty i co najważniejsze - portal do krainy cienia.

Za portal proponuję się zabrać na końcu, najpierw można zaopiekować się podziemnymi skarbami. Zwracam uwagę że ostatni etap kampanii syronów będzie dużo trudniejszy więc każda okazja do nabicia XP herosom się przyda.

W końcu gdy wszystko co chcieliśmy odkryliśmy czas na (krótką) wizytę w krainie cienia.

Niszczymy siły Vorsara broniące nam dostępu i idziemy naszą armią ekspedycyjną na południowy wschód. Po drodze mijamy dwa miasta (zdobywamy i palimy) i w końcu dochodzimy do portalu za pomocą którego możemy znów wrócić do naszego świata - na powierzchnie w rejonie gdzie schował się nam Vorsar.

Jego dwa ostatnie miasta nie powinny stanowić zbyt wielkiego problemu - dysponując w sumie 9 miastami (a nawet więcej jeśli postanowiliśmy zdobywać i zasiedlać syronami te w Świecie Cienia) bez trudu możemy zmiażdżyć szaleńca.

Nim to zrobimy wynajdźmy wszystkie czary i umiejętności a także wyprodukujmy nieco przedmiotów (o ile nie zrobiliśmy tego w poprzednim etapie) - tak aby każdy z naszych herosów miał komplet ekwipunku i kilka dodatkowych bajerów (takich jak Obręcz Niewolnika czy Kret Ręczny).

Możemy też dla XP podbić kilka miast Wszechpożeracza w Świecie Cieni - ale jest to zupełnie dowolne, szczególnie że jego najważniejsze miasto jest bardzo trudno dostępne). Do zakończenia etapu wymagane jest jedynie wykończenie Vorsara, więc sam za bardzo się w to nie bawiłem - zabezpieczyłem jedynie tyły moim wojskom niszcząc kilka oddziałów maga Demonów i jego dwa okoliczne miasta.

W okolicy jest też kilka ołtarzy duchów - warto wykonywać ich misje, w szczególności te w których nagroda jest jakiś przyzwoity czar.

W końcu dobijamy Vorsara - oba jego miasta (lub nawet jedno, jeśli miasta orków nie zdobył).

Misja zakończona.