Ico Remake. Gry, które chcemy zobaczyć na PS5
Spis treści
Ico Remake
Szansa na pojawienie się na PS5: umiarkowana
Szansa na pojawienie się na innych platformach: zerowa
Team ICO nigdy nie należało do najbardziej płodnych studiów – w ciągu czternastu lat swego istnienia stworzyło trzy gry, z czego ostatnia została dokończona już pod inną egidą. Każda z tych trzech pozycji okazała się jednak tytułem wybitnym i nietuzinkowym, na trwałe zapisując się w annałach wirtualnej rozrywki. Są to dzieła tym bardziej wyjątkowe, że wraz z zamknięciem odpowiedzialnego za nie studia szanse na kolejne równie oryginalne produkcje drastycznie zmalały.
Możemy jednak liczyć na nowe wersje. The Last Guardian wciąż jeszcze mamy w pamięci, Shadow of the Colossus dopiero co otrzymało świetny remake i tylko najstarsze z tej trójki Ico pozostaje nieznane wielu współczesnym graczom, a zdecydowanie zasługuje na podobne odświeżenie.
Ico znacznie bliżej do The Last Guardian niż do Shadow of the Colossus. W tej grze, zamiast walczyć z monumentalnymi stworzeniami, próbujemy wydostać się z tajemniczego zamku, pomagając przy tym spotkanej dziewczynce. Produkcję cechuje przede wszystkim mocno charakterystyczny klimat i niespotykane w grach wideo poczucie odpowiedzialności za cyfrowego towarzysza.
Podobnie jak w przypadku Shadow of the Colossus remake mógłby skupić się wyłącznie na restauracji oprawy graficznej i ewentualnym wprowadzeniu drobnych poprawek do sterowania – sama konstrukcja gry, projekty poziomów i postaci czy wątek fabularny wciąż pozostają na bardzo wysokim poziomie i nie potrzebują zmian, by zapewnić grze uznanie.
Chcielibyśmy także gry: Onimusha
Seria przygodowych gier akcji Onimusha święciła tryumfy w erze PlayStation 2, w ciekawy sposób mieszając postacie historyczne z pełnym demonów japońskim folklorem. Unikatowy klimat, interesująca fabuła, solidny system walki i urozmaicające całość proste zagadki zapewniły grze sukces. Niestety, sprzedaż wydanego w 2006 roku Dawn of Dreams rozczarowała Capcom, sprawiając, że cykl trafił na długie lata do limbo. Ogromny sukces Monster Hunter World udowodnił z kolei, że gracze chcą oryginalnych japońskich gier, wystarczy je im odpowiednio podać – i to może być również szansa, by przywrócić światu Onimushę. Remaster wypuszczony jakiś czas temu na współczesne maszyny może dawać nadzieję, że Japończycy mają jakieś plany związane z tą marką.