Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 1 kwietnia 2013, 16:00

autor: Filip Grabski

Alan Wake Wars. Prima Aprilis w branży gier - jak bawią się deweloperzy 1 kwietnia?

Spis treści

Alan Wake Wars

Alan Wake to świetna marka, nabrzmiała od potencjału. Dobrze wiedzą to jej twórcy, którzy starali się dwa lata temu wysondować rynek pod kątem nowej pozycji z serii. Alan Wake Wars to psychologiczna filmowa historia miłosna akcji w klimacie noir i w czasie rzeczywistym. Zważywszy jednak na brak postaci kobiecej w zwiastunie, wychodzę z założenia, że uczuciem do lokalnych bojowników pałają drwale. To się nazywa twist! Walka o prawo do dominacji w związku, a wszystko pod osłoną nocy i z jedną jedyną piosenką przewodnią (proponuję Lumberjack Song w wykonaniu pewnej bardzo zdolnej grupy mężczyzn w większości urodzonych na jednej z europejskich wysp). Niestety – kontrowersyjne tło społeczne musiało sprawić, że gra nie pojawiła się w zapowiadanym terminie. 1 kwietnia 2011 przyszedł i odszedł, pozostawiając graczy bez możliwości kontrolowania jednostek o nie do końca sprecyzowanej orientacji...

Najlepsza rzecz w filmiku: Nieustannie wychodzący z wychodka (nazwa zobowiązuje!) drwale.

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej

Żarty twórców gier na prima aprilis, które okazały się prawdą
Żarty twórców gier na prima aprilis, które okazały się prawdą

Nierealne zapowiedzi i fałszywe zwiastuny to pierwszego kwietnia nic niezwykłego. Czasem twórcy decydują się na bardziej przewrotne żarty - pokazują w Prima Aprilis swoje niewiarygodne projekty, w które nikt nie wierzy... a okazują się prawdziwe.

Wiedźmic II: Noc Wilka czy Witcher’s Creed – a gdyby Wiedźmina zrobiło inne studio?
Wiedźmic II: Noc Wilka czy Witcher’s Creed – a gdyby Wiedźmina zrobiło inne studio?

Co by było, gdyby tworzeniem gier na bazie książek Andrzeja Sapkowskiego zajął się nie CD Projekt RED, tylko inny deweloper? My wiemy, co by było. Zapraszamy na przegląd Wiedźminów, które istnieją... w alternatywnych rzeczywistościach!