Gamedec. W jakie nowe gry zagramy we wrześniu?
Spis treści
Gamedec
Data premiery: 16 września 2021
INFORMACJE
- Gatunek: RPG
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: ok. 108 zł (PC)
Czym jest polski Gamedec?
Kojarzycie taką pozycję jak Detached? Twórcy tejże gry postanowili przygotować nowy, ekscytujący projekt o nazwie Gamedec, oparty na książkach o tym samym tytule. To kolejna polska próba stworzenia cyberpunkowej gry, ale w tym przypadku zamiast do Night City trafimy w bardziej swojskie regiony. Miejscem akcji jest bowiem Warsaw City z XXII wieku!
Dlaczego warto zagrać w Gamedeca?
Wyobraźcie sobie świat opanowany przez wirtualną rzeczywistość. Ludzie niemal całkowicie przenieśli się do cyfrowej przestrzeni, która nie jest wolna od przestępców oraz oszustów. My zaś wcielamy się w detektywa, który rozwiązuje sprawy w tych nietypowych warunkach. Podejmowane przez nas decyzje ukształtują nie tylko świat gry, ale wpłyną również na naszą postać. Twórcy zaznaczają przy tym, że wybory moralne nie będą w żaden sposób oczywiste, każdy NPC będzie miał swoją motywację, a my zaś nie będziemy osądzani za to, którą drogę wybierzemy.
Nasze oczekiwania
Disco Elysium zmieniło moje życie i zawsze będę to powtarzał. Jeżeli więc słyszę od twórców Gamedeca, że ZA/UM mocno inspirowało ich w procesie twórczym, a także przy nim nieco pomagało, to nie potrzebuję niczego więcej, aby zostać kupionym. Ba, tytuł ten wsparłem na Kickstarterze, a teraz z niecierpliwością oczekuję dnia premiery. Coś czuję, że będzie to narracyjna bomba z oryginalnym detektywistycznym zacięciem. Kto wie? Być może moja gra roku.
KaEl
Przyznam się, że ostatnio RPG zaczynają mi się zlewać w jedno, niezależnie od konwencji – postapo, SF czy fantasy. Jak dobre by nie były. Pojedyncze perełki, takie jak Disco Elysium (noir i egzystencjalne udręki) czy Baldur’s Gate 3 (niby fantasy, ale z tym charakterystycznym szaleństwem „Larianów”), to wyjątki. Gamedec może dołączyć do tego zaszczytnego, ambitnego grona; miałem to przeczucie od czasu, gdy zobaczyłem tę grę na pokazie. A i materiał źródłowy – powieści i opowiadania Marcina Przybyłka – ma swój specyficzny klimat oraz przemyślenia. Gamedec zabiera nas do świata, gdzie VR-owe gry rozwinęły się do poziomu niemal osobnych rzeczywistości. Niby fikcyjnych, ale oddziałujących na człowieka tak mocno, że zbrodnie tam popełnione wpływają na świat materialny. Dlatego do walki z nimi potrzeba nowego typu detektywa. Takim będzie stworzony przez gracza główny bohater. Przemierzy on zarówno fantazyjne, zaprogramowane dla rozrywki krainy, jak i wielkie, wielopiętrowe miasto, w którym pozna i brudy z samego dna, i paskudztwa przykryte bogactwem elit. Zapowiada się interesująca, neonoirowa podróż. Jestem ciekaw, jak bardzo wielopiętrowa okaże się ostatecznie narracja.
Hubert Sosnowski