Premiery gier - październik 2021 to kocyk, kakałko i mnóstwo gier
Rozpoczyna się najciekawszy czas dla graczy. Chodzi oczywiście o jesień, która jak zwykle dostarczy bogaty pakiet nowych gier do ogrania! A skoro pogoda za oknem nieciekawa, to tylko dodatkowy powód, aby sięgnąć po którąś z październikowych premier.
Spis treści
Uwielbiam jesień, bowiem ta pora roku obfituje nie tylko w fantastycznie liściaste krajobrazy, ale również w premiery wyczekiwanych przeze mnie tytułów. Potwierdza to już październik, który pełen jest gier wartych uwagi. Ja co prawda aktualnie zagrywam się w Story of Seasons: Pioneers of Olive Town i szykuję do New Worlda, ale już wiem, że będę musiał nadrobić kilka październikowych premier. Jako fan sieciowej rozrywki nie mogę przecież przejść obojętnie obok Back 4 Blood! A na co Wy zamierzacie się skusić w tym miesiącu?
FIFA 22
Data premiery: 1 października 2021
INFORMACJE
- Gatunek: gra sportowa
- Platformy: PC, PS4, XOne, PS5, XSX
- Przybliżona cena: ok. 240 zł (PC, PS4, XOne, PS5, XSX)
Czym jest FIFA 22? Poważnie?
EA Sports praktycznie co roku wydaje nową odsłonę swojej piłkarskiej serii FIFA. I jak zwykle zmian nie ma w niej astronomicznie dużo, a i tak najnowsza część sprzeda się niczym świeże bułeczki. Trudno się dziwić, skoro niemałej liczbie graczy zależy na oficjalnych klubach oraz obecności wszystkich istotnych piłkarzy.
Czy to po prostu kolejna FIFA?
FIFA 22 wykorzystuje nowatorską technologię HyperMotion, co pozwoliło twórcom zaimplementować ponad 4000 nowych animacji oraz znacznie zwiększyć sztuczną inteligencję piłkarzy. Przebudowano też fizykę piłki, co przełożyło się na bardziej realistyczne podania, dośrodkowania czy strzały. EA Sports chwali się również, że zawodnicy mają dzięki temu większą kontrolę nad piłką i zachowują się bardziej naturalnie. Nie zabraknie oczywiście modułu FIFA Ultimate Team, a tryb VOLTA Football został z kolei odświeżony.
Nasze oczekiwania
Na konsolach nowej generacji miała nastąpić prawdziwa rewolucja. Technologia HyperMotion była zapowiadana jako coś, co zbliży FIF-ę 22 do prawdziwego futbolu. Po spędzeniu kilkunastu godzin z wersją przedpremierową jestem rozdarty. Z jednej strony dostałem prawdopodobnie najlepszą odsłonę serii, ale z drugiej wiem, że przeciętny gracz może niemal wcale nie dostrzec tych zmian. Fani cyklu powinni być umiarkowanie zadowoleni.
mikos
Miałem już okazję trochę popykać w najnowszą FIF-ę i ta po raz kolejny udowodniła mi, że cyfrowy futbol potrafi być niebezpiecznie uzależniający. I choć spędziłem już z grą trochę godzin, przy okazji zauważając parę gameplayowych zmian, chociażby nieco zmodyfikowany system podań, tak wszelkie obietnice o zwiększeniu „realizmu” rozgrywki znów okazały się mocno naciągane. Kolejny tytuł dla fanów serii, ale na pewno nic, co przyciągnęłoby zniechęconych do wcześniejszych FIF graczy.
Karol Laska