Premiery gier - grudzień 2021 bez fajerwerków
Koniec roku 2021 blisko i wydawać by się mogło, że to idealny czas, aby zaskoczyć graczy jakąś wielką premierą. Okazuje się jednak, że pod tym względem grudzień jest rozczarowujący. Nie brakuje w tym miesiącu gier, ale nie liczcie na nic wielkiego.
Spis treści
Finałowy przeciwnik wychodzi na arenę, by zmierzyć się z oczekiwaniami graczy i zakończyć premiery 2021 roku. Czy jednak grudzień poradzi sobie na polu bitwy? Nie wygląda na dobrze przygotowanego, choć ma kilka asów w rękawie, niemniej to może być za mało, by zaspokoić co wybredniejsze gusta. Ostatni miesiąc roku pełen jest nowości, ale nie wydają się one w żaden sposób spektakularne. Młodzież pewnie podsumowałaby to tak: nie oddaje.
Wartales
Data premiery: 1 grudnia 2021
INFORMACJE
- Gatunek: RPG
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: nie znamy
Wartales wystawi Waszą moralność na próbę
Northgard był przyjemnym przedstawicielem gatunku RTS. Teraz jego twórcy próbują swoich sił w czymś innym – szykując klasyczne RPG z turową walką. Ich nowy projekt o nazwie Wartales zadebiutuje już 1 grudnia w Early Accessie i warto mu się przyjrzeć. O ile sam motyw świata łudząco podobnego do średniowiecznej Europy oraz choroby trawiącej krainę nie jest oryginalny, tak wreszcie wcielimy się w kogoś innego niż „wielki zbawca ludzkości”.
Nie ma dobra czy zła – liczy się tylko przeżycie
Wartales opowiada o najemniku, który gotowy jest zrobić wszystko, by przetrwać. Dlatego też gromadzi podobne sobie osoby, którym zależy na tym, aby mieć co do gęby włożyć. Razem podejmują się przeróżnych zadań, często moralnie wątpliwych. Nie wszystkim towarzyszom będzie to odpowiadać, co warto brać pod uwagę. Morale w Wartales to istotny wskaźnik, od którego zależeć ma ewentualna dezercja kompanów, a także nasza przyszłość.
Nasze oczekiwania
Wartales pojawiło się w zestawieniu najciekawszych gier miesiąca nie tylko dlatego dlatego, że dobrych premier w grudniu jest mało. Pierwszym, co rzuca się tu w oczy, jest estetyka tej produkcji – rozgrywka wydaje się nie tylko przejrzysta, ale i solidnie zaprojektowana pod względem wizualnym. Dodajmy do tego całkiem satysfakcjonujący system walki turowej i wcale nie gorszą narrację opartą na graniu szajką najemnych bandziorów – bo tym razem ubrudzimy sobie trochę łapki, zamiast ratować świat w lśniącej zbroi. Czy będzie to tytuł, przy którym zatracę się na całą resztę grudnia? Raczej nie sądzę, ale potencjał w tej grze drzemie, co sprawdzić może każdy... dzięki darmowej wersji demo na Steamie.
Pajdos