Proch, pył i zwłoki. Niesamowite detale RDR2 – gra jak ŻADNA INNA❗
Spis treści
Proch, pył i zwłoki
Interesującym aspektem gry jest konieczność dbania o uzbrojenie. Pistolety czy strzelby z czasem brudzą się i zapychają, zmuszając nas do ich czyszczenia. Rdzę i inne zanieczyszczenia szczególnie dobrze widać, gdy przyjrzymy się broni w trybie pierwszoosobowym. Jeśli nie zadbamy o oręż, nasza skuteczność bojowa nieznacznie spadnie. Niestety, nie sprawdziły się przedpremierowe doniesienia, jakoby zamoczenie broni uniemożliwiało korzystanie z niej – po kąpieli w rzece jedynie maleje skuteczność uzbrojenia, analogicznie jak przy zabrudzeniu.
Gdy już dojdziemy do wprawy, będziemy mogli wykonywać interesujące manewry z bronią. Oprócz powszechnego już w grach strzelania z biodra Arthur popisuje się możliwością oddawania strzałów ostrzegawczych w powietrze (co przydaje się nie tylko do zwracania uwagi innych postaci, ale także wówczas, gdy chcemy wypłoszyć zwierzynę) czy efektownym chowaniem pistoletu do kabury (trzeba nacisnąć dwa razy lewy bumper).
W miarę doskonalenia swoich umiejętności protagonista uczy się także celować w trybie Dead Eye w kluczowe organy ofiary, co nie tylko ułatwia walkę, ale pozwala też uzyskiwać czystsze strzały przy polowaniu. Przy potyczkach z ludźmi jest to o tyle istotne, że przeciwnicy, których trafimy, ale kule ominą ważniejsze punkty ich ciała, będą w stanie kontynuować starcie nieprzyzwoicie długo – za to celny strzał w głowę czy serce zakończy sprawę.
W przypadku odpowiednio potężnej broni, na przykład strzelby, trafienie może nawet poskutkować odstrzeleniem połowy czaszki albo oderwaniem ręki. Jeśli natomiast nieszczęśnik oberwie w szyję, po chwili wykrwawi się powoli na śmierć. Wytrącenie przeciwnikowi broni z ręki może sprawić, że ta wypali samoczynnie, gdy uderzy o ziemię. Zastosowanie dynamitu z kolei nie musi sprowadzać się tylko do rozwalania budynków – da się za jego pomocą bardzo skutecznie... łowić ryby. Wrogowie potrafią natomiast wybić szybę w budynku, jeśli dzięki temu będą lepiej widzieć okolicę w trakcie strzelaniny.
EASTER EGG – PŁASKORZEŹBY NA SKAŁACH
W wielu miejscach na skałach można znaleźć w grze dziwne płaskorzeźby, przedstawiające na przykład – eksplozję atomową. Wiąże się z nimi misja poboczna Geology for Beginners (Geologia dla początkujących). Jeśli chcemy ją zacząć, musimy pogadać z Francisem Sinclairem. Za misję otrzymamy butelkę Kentucky Bourbona, więc warto się postarać.
Swoją drogą, to nie jedyne dziwaczne znalezisko. Jeśli się wysilimy, odkryjemy także gigantyczny szkielet, prawdopodobnie należący do Wielkiej Stopy.
Gra oferuje mocno rozbudowane możliwości tworzenia i modyfikowania uzbrojenia. Sami wykonamy na przykład koktajle Mołotowa oraz specjalne typy amunicji i łuków. Co zaś się tyczy edytowania broni, to u odpowiedniego czeladnika nie tylko ulepszymy parametry sprzętu, ale także zmienimy jego wygląd, zamawiając na przykład wygrawerowanie wzoru.
Gdy już ustrzelimy jakiegoś niemilca, dobrze jest pospieszyć się z obrabowaniem jego ciała – towarzysze z naszego gangu z chęcią rzucą się na co lepsze fanty, jeśli więc będziemy zbyt opieszali, to zwiną nam sprzed nosa wszelką amunicję czy pieniądze. Sam proces rabowania jest w pełni animowany – Arthur obraca martwego przeciwnika i przegląda jego kieszenie. Przenosząc nieboszczyka, można go także umazać błotem czy zmoczyć, wrzucając do wody – działać będzie na niego ten sam system brudzenia się i schnięcia co na Arthura. Wrzucając delikwenta do rzeki, sprawimy, że prąd poniesie go w naturalny sposób. Jeśli zaś będziemy obserwować ludzkie zwłoki przez wystarczająco długi okres, dostrzeżemy jak z czasem ulegają rozkładowi. Internauci udostępniają też screeny, na których widać zaschniętą krew na deskach w miejscu, gdzie upadł postrzelony przez nas człowiek.
EASTER EGG – ZAPOWIEDŹ DODATKU Z ZOMBIE?
W grze znajdziemy ruiny niewielkiej osady zwanej Limpany, położonej na południowy zachód od obozu w Horseshoe Overlook. Miasteczko zostało doszczętnie spalone i prezentuje się bardzo ponuro – ujrzymy w nim jedynie pozostałości kilku budynków. W całości ostało się tylko murowane więzienie. Jeśli wejdziemy do środka, w celach odkryjemy dwa trupy w zaawansowanym stanie rozkładu. Ciekawie robi się, gdy opuścimy Limpany i wrócimy tam kilka dni później. Ponowna wizyta w więzieniu ujawni, że ciała... zniknęły. Co się z nimi stało? Może sobie poszły?