Ogień w Twoich oczach. Niesamowite detale RDR2 – gra jak ŻADNA INNA❗
Spis treści
Ogień w Twoich oczach
Na tej stronie opisujemy ciekawostki związane bezpośrednio z fabułą Red Dead Redemption II. Odradzamy ich czytanie osobom, które jeszcze nie poznały historii Arthura Morgana. Jeśli spotkanie z RDRII dopiero przed Wami, sugerujemy przeskoczenie na kolejną stronę tego artykułu.
Jednym z najważniejszych motywów fabuły Red Dead Redemption II jest przemiana przywódcy gangu Dutcha van der Linde. Ta charyzmatyczna postać stopniowo popada w szaleństwo i coraz bardziej się izoluje. Z tą ostatnią kwestią związany jest bardzo subtelny smaczek, jaki można zaobserwować w kolejnych rozdziałach gry. W miarę jak gang zmienia położenie obozu, Dutch zaczyna stawiać swój namiot coraz dalej od podwładnych. Na początku zabawy, w Horseshoe Overlook, przywódca decyduje się ulokować w samym centrum obozu, ale już w Clemens Point przenosi się nad brzeg jeziora, w Lakay wybiera domek na uboczu, zaś w Beaver Hollow usadawia się blisko wejścia do jaskiń, w sporym oddaleniu od innych członków gangu.
Inną ciekawostką związaną z Dutchem jest to, że obserwując go w obozie, prędzej czy później „przyłapiemy” go na tym, jak przygotowuje i ćwiczy swoje charyzmatyczne, porywające tłumy przemowy. Lider obozu jest też jedyną osobą, która nie dorzuca się do puli finansowej gangu, co można łatwo sprawdzić w księdze rachunkowej.
Jedną z najbardziej pamiętnych scen w trakcie kampanii okazuje się libacja alkoholowa, jakiej Arthur oddaje się razem z Lennym w Valentine. W pewnym momencie panowie się rozdzielają, a mocno ululany główny bohater zaczyna pełną halucynacji wędrówkę po saloonie w poszukiwaniu towarzysza. Deweloperzy oprócz majaków, w związku z którymi Freud miałby zapewne bardzo wiele do powiedzenia o Arthurze, zadbali również o taki detal jak literówki w interfejsie, które pojawiają się wyłącznie w trakcie tej sekwencji.
Smaczek, który łatwo przegapić, dotyczy sceny, w której wybieramy się z Sadie Adler do miasteczka Rhodes. Kobieta udaje się na zakupy, a nas wysyła na pocztę. Jeśli zignorujemy cel zadania i zamiast tego pójdziemy za Sadie, zobaczymy, że twórcy dokładnie zaprogramowali jej zachowanie. Kobieta faktycznie wejdzie do sklepu i zacznie wybierać towary. Zapyta nawet Arthura, dlaczego nie poszedł na pocztę.
Po śmierci Arthura John przejmuje jego notatnik. Obaj panowie, jeśli trafią na interesujący obiekt albo miejsce, rysują je na kartkach. John ma jednak wyraźnie mniejszy talent od swego poprzednika i jego szkice są znacznie mniej szczegółowe. Arthur przebija Marstona również pod względem zdolności pływackich – ten drugi na głębokiej wodzie idzie na dno dużo szybciej od Morgana. Jest to zgodne z tym, co pamiętamy z pierwszego Red Dead Redemption, gdzie John Marston także nie radził sobie w wodzie.
Zależnie od tego, jak wyglądał nasz wskaźnik honoru w chwili śmierci Arthura, jego grób będzie prezentować się inaczej. Gdy byliśmy prawi i sprawiedliwi, znajdziemy przed nim sporo kwiatów i będzie na nim siedział orzeł. Jeśli „nasz” Morgan był nikczemnikiem, to jego jałową mogiłę odwiedzi wyłącznie czarny pies. Różne będą również napisy na nagrobku. W pierwszym przypadku przeczytamy na nim: „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości”, a w drugim: „Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem będą oni pocieszeni”.