What Remains of Edith Finch. Gry ze świetnymi fabułami, w które nie graliście
Spis treści
What Remains of Edith Finch
- Rok produkcji: 2017
- Platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch
- W skrócie: pełne życia narracyjne arcydzieło o śmierci
O tej grze trudno powiedzieć, że jest niepozorna, biorąc pod uwagę, ile nagród zdobyła oraz jakie oceny otrzymuje. Wciąż jednak idealnie pasuje do użytego przez nas zwrotu „w które nigdy nie graliście”, bo dokładnie taki sam napis rozpoczyna jej zwiastun, a symulatory chodzenia nadal są przez wielu uważane za gatunek niewart zainteresowania. A What Remains of Edith Finch to nie tylko majstersztyk wśród tego typu dzieł, ale i fabularna petarda w ogóle – biorąc pod uwagę wszystkie gry czy nawet filmy.
Przychodzi nam tu zwiedzić ogromny dom, w którym każdy pokój to otwierana po raz pierwszy twierdza jego mieszkańca. Po raz pierwszy od jego śmierci, bo nad rodziną Finchów zdaje się wisieć jakaś klątwa powodująca przedwczesne zgony. Zaglądanie do pomieszczeń pozwala wcielić się w daną postać – poznać jej smutki, radości i marzenia oraz zobaczyć jej oczami moment tragicznego zejścia, co potrafi wzbudzić naprawdę spore emocje. Na dodatek każdy pokój ma zupełnie inny styl artystyczny, inne mechaniki interakcji na ekranie i podczas niespełna dwóch godzin rozgrywki jesteśmy częściej zaskakiwani niż przy 40-godzinnym RPG. Gra była rozdawana za darmo na kilku platformach, więc jeśli zalega Wam gdzieś na jakimś koncie, warto poświęcić jej jeden wieczór!