Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 25 stycznia 2020, 11:30

Path of Exile – znajdź gotowca w sieci i graj. Gry tak trudne, że gracze robią do nich instrukcje

Spis treści

Path of Exile – znajdź gotowca w sieci i graj

Podane do tej pory przykłady raczej nie wpisywały się w ogólnie pojmowaną „trudność”. Co bowiem może być wymagającego w MMORPG lub jakiejś tam strzelance sieciowej, prawda? Wydawać by się zatem mogło, że hack’n’slash, który polega na ciachaniu hord przeciwników z użyciem jednego przycisku, to „parodia trudności”. Kto tak twierdzi, ten ewidentnie nie spędził z Path of Exile wystarczającej ilości czasu.

Tutaj trzeba przyznać, że GGG znacznie ułatwiło nowym osobom pierwsze spotkanie z Path of Exile, zmieniając samouczek i tłumacząc absolutnie podstawowe zasady gry. Teraz gracz już ma świadomość, że gemy z umiejętnościami wkłada się do socketów, a te ostatnie dzielą się na typy i mogą się ze sobą łączyć, co ma duże znaczenie – umiejętności wpływają na siebie. To jednak jedynie ułamek wiedzy, tak naprawdę niewystarczający, by radzić sobie w Path of Exile. Podstawą udanej zabawy jest bowiem dobry build!

Drzewko talentów w Path of Exile nie ma sobie równych. Jest ogromne, zapewnia sporo swobody, a do tego można w nim stworzyć prawdziwe cuda. Niektórzy będą kręcić nosem, że większość efektów sprowadza się do pasywnych wzmocnień, co nie zmienia faktu, że łatwo się w tym pogubić. Lub popełnić błąd, rozdać źle punkty, a potem płakać, że na wyższych poziomach sobie nie radzimy i postać często umiera.

Dlatego standardową praktyką, polecaną nowym graczom, jest znalezienie gotowca w sieci. Osoby, które je przygotowały, krok po kroku tłumaczą swoje wybory, a także to, jakie przedmioty warto kupić/zdobyć, którymi gemami się zainteresować itd. Wbrew pozorom to najprostszy sposób na zrozumienie Path of Exile i szybkie wdrożenie się do gry.

Hack’n’slash Grinding Gear Games ma wiele ukrytych mechanik, o których się nie dowiecie, jeśli nie poczytacie opisów w encyklopedii gry. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że są to nic nieznaczące drobiazgi, ale praktyka pokazuje, że jest zupełnie inaczej. Zrozumienie Stun & Block Recovery, może okazać się istotne przy budowaniu postaci, przy czym większość osób nie wie, jak to działa, więc zwyczajnie ignoruje tę mechanikę. Co jest naliczane pierwsze – Evasion czy Dodge? Zadawaliście sobie kiedyś to pytanie? Odpowiedź znajdziecie w sieci.

KORZYSTANIE Z PORADNIKA A METAGAMING

Problemem tytułów sieciowych jest konkurencyjność. Gdy w grę wchodzi rywalizacja, każdy pragnie być najlepszy. To zrozumiałe, że gracze chcą być lepsi od innych, mieć różne rzeczy szybciej czy więcej zarabiać. Często doprowadza to do sytuacji, w której odrzuca się prawdziwą przyjemność płynącą z grania i odkrywania na rzecz optymalizacji zabawy.

Z tego powodu należy odróżnić poradniki tłumaczące istotne elementy, o których zapomniał deweloper, od tych, które mówią, JAK MAMY GRAĆ OPTYMALNIE. Te ostatnie niewątpliwe są wartościowe, bowiem zwracają uwagę na błędy i mogą poprawić sposób, w jaki gramy, trzeba jednak pamiętać, że wypadałoby w tym wszystkim zachować zdrowy rozsądek – nie ma uniwersalnego poradnika przewidującego każdą sytuację.

Nie dajcie się zwariować i pozwalajcie sobie na popełnianie błędów, inaczej niczego się nie nauczycie. Czym innym jest bowiem ślepe podążanie za poradnikiem bez jego zrozumienia, a czym innym korzystanie z rad, aby przyswoić pewną wiedzę i móc potem grać samemu.

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM

Korzystasz z poradników w czasie grania?

Tak, bardzo często
12,8%
Zdarza mi się, ale raczej rzadko
45,7%
Zdarzyło mi się parę razy
34,5%
Nigdy nie korzystam
7%
Zobacz inne ankiety
Takich zdrad nie ma nawet w Grze o tron! 7 historii z EVE Online
Takich zdrad nie ma nawet w Grze o tron! 7 historii z EVE Online

EVE Online to jedyna w swoim rodzaju gra, którą napędza unikatowa społeczność. Wielkie konflikty i bitwy, w których biorą udział tysiące graczy, to tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą skrywają się poświęcenia, zdrady, zemsta i bolesne błędy.

Dlaczego ludzie grają w EVE Online? A czemu mieliby grać w cokolwiek innego?
Dlaczego ludzie grają w EVE Online? A czemu mieliby grać w cokolwiek innego?

EVE Online istnieje w zbiorowej świadomości graczy od dobrych kilkunastu lat, a ci, którzy przyjrzeli się tej szorstkiej i niewybaczającej błędów produkcji, zapewne zastanawiają się, jak osiągnęła i utrzymała swój kultowy status.

Serwery nie rosną na drzewach. Ile kosztuje utrzymanie gry sieciowej
Serwery nie rosną na drzewach. Ile kosztuje utrzymanie gry sieciowej

Mikropłatności w grach często usprawiedliwia się kosztami utrzymania infrastruktury, w końcu serwerów nikt nie udostępnia za darmo. Pytanie brzmi, ile naprawdę kosztuje infrastruktura sieciowa dla gry, w którą grają codziennie tysiące graczy?