Path of Exile – znajdź gotowca w sieci i graj. Gry tak trudne, że gracze robią do nich instrukcje
Spis treści
Path of Exile – znajdź gotowca w sieci i graj
Podane do tej pory przykłady raczej nie wpisywały się w ogólnie pojmowaną „trudność”. Co bowiem może być wymagającego w MMORPG lub jakiejś tam strzelance sieciowej, prawda? Wydawać by się zatem mogło, że hack’n’slash, który polega na ciachaniu hord przeciwników z użyciem jednego przycisku, to „parodia trudności”. Kto tak twierdzi, ten ewidentnie nie spędził z Path of Exile wystarczającej ilości czasu.
Tutaj trzeba przyznać, że GGG znacznie ułatwiło nowym osobom pierwsze spotkanie z Path of Exile, zmieniając samouczek i tłumacząc absolutnie podstawowe zasady gry. Teraz gracz już ma świadomość, że gemy z umiejętnościami wkłada się do socketów, a te ostatnie dzielą się na typy i mogą się ze sobą łączyć, co ma duże znaczenie – umiejętności wpływają na siebie. To jednak jedynie ułamek wiedzy, tak naprawdę niewystarczający, by radzić sobie w Path of Exile. Podstawą udanej zabawy jest bowiem dobry build!
Drzewko talentów w Path of Exile nie ma sobie równych. Jest ogromne, zapewnia sporo swobody, a do tego można w nim stworzyć prawdziwe cuda. Niektórzy będą kręcić nosem, że większość efektów sprowadza się do pasywnych wzmocnień, co nie zmienia faktu, że łatwo się w tym pogubić. Lub popełnić błąd, rozdać źle punkty, a potem płakać, że na wyższych poziomach sobie nie radzimy i postać często umiera.
Dlatego standardową praktyką, polecaną nowym graczom, jest znalezienie gotowca w sieci. Osoby, które je przygotowały, krok po kroku tłumaczą swoje wybory, a także to, jakie przedmioty warto kupić/zdobyć, którymi gemami się zainteresować itd. Wbrew pozorom to najprostszy sposób na zrozumienie Path of Exile i szybkie wdrożenie się do gry.
Hack’n’slash Grinding Gear Games ma wiele ukrytych mechanik, o których się nie dowiecie, jeśli nie poczytacie opisów w encyklopedii gry. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że są to nic nieznaczące drobiazgi, ale praktyka pokazuje, że jest zupełnie inaczej. Zrozumienie Stun & Block Recovery, może okazać się istotne przy budowaniu postaci, przy czym większość osób nie wie, jak to działa, więc zwyczajnie ignoruje tę mechanikę. Co jest naliczane pierwsze – Evasion czy Dodge? Zadawaliście sobie kiedyś to pytanie? Odpowiedź znajdziecie w sieci.
KORZYSTANIE Z PORADNIKA A METAGAMING
Problemem tytułów sieciowych jest konkurencyjność. Gdy w grę wchodzi rywalizacja, każdy pragnie być najlepszy. To zrozumiałe, że gracze chcą być lepsi od innych, mieć różne rzeczy szybciej czy więcej zarabiać. Często doprowadza to do sytuacji, w której odrzuca się prawdziwą przyjemność płynącą z grania i odkrywania na rzecz optymalizacji zabawy.
Z tego powodu należy odróżnić poradniki tłumaczące istotne elementy, o których zapomniał deweloper, od tych, które mówią, JAK MAMY GRAĆ OPTYMALNIE. Te ostatnie niewątpliwe są wartościowe, bowiem zwracają uwagę na błędy i mogą poprawić sposób, w jaki gramy, trzeba jednak pamiętać, że wypadałoby w tym wszystkim zachować zdrowy rozsądek – nie ma uniwersalnego poradnika przewidującego każdą sytuację.
Nie dajcie się zwariować i pozwalajcie sobie na popełnianie błędów, inaczej niczego się nie nauczycie. Czym innym jest bowiem ślepe podążanie za poradnikiem bez jego zrozumienia, a czym innym korzystanie z rad, aby przyswoić pewną wiedzę i móc potem grać samemu.