Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 15 sierpnia 2019, 11:30

Witchfire. Nie tylko Cyberpunk. Polskie gry, na które czekamy

Spis treści

Witchfire

Na razie pewne jest tyle, że o ciekawie zaprojektowanych przeciwników raczej nie mamy się co martwić. - Nie tylko Cyberpunk 2077. Nadchodzące polskie gry, o których mogliście nie słyszeć - dokument - 2019-08-14
Na razie pewne jest tyle, że o ciekawie zaprojektowanych przeciwników raczej nie mamy się co martwić.
  1. Data premiery: nieznana
  2. Platforma: PC
  3. W skrócie: brutalna, klasyczna strzelanka od weteranów gatunku

Adrian Chmielarz – współtwórca m.in. Painkillera i Bulletstorma – najwidoczniej uważa, że wystarczy jego nazwisko, by zainteresować nas Witchfire. I – choć przyznajemy to z trudem – tak właśnie jest. Materiałów z najnowszej produkcji studia The Astronauts pojawiło się jak na lekarstwo, ale wystarczy spojrzeć na zespół deweloperski i jego debiutancki projekt, Zaginięcie Ethana Cartera, by być przynajmniej zaintrygowanym. Tym bardziej że pojedyncze screenshoty czy kilkusekundowe fragmenty rozgrywki zwiastują coś naprawdę ciekawego.

Widać w tej grze pewne inspiracje Doomemwalka jest dynamiczna, mięsista i stawia raczej na otwartą wymianę ognia i uniki niż krycie się za osłonami – wzbogacone o specjalne moce, np. rzucanie kulami ognia. Sami twórcy otwarcie opowiadają natomiast, jak duży wpływ na filozofię projektowania lokacji i przeciwników ma dla nich seria Dark Souls, również utrzymana w stylistyce dark fantasy. Czerpiąc wzorce z takich hitów, można stworzyć coś rewelacyjnego... albo ustawić sobie poprzeczkę zdecydowanie zbyt wysoko.

WETERAN PRZY PRACY

Wspomniany wyżej Adrian Chmielarz to jeden z najbardziej doświadczonych autorów gier w Polsce. W latach 90. współtworzył takie przeboje rodzimej branży jak Teenagent, Książę i Tchórz, Tajemnica statuetki i Katharsis. Na początku XXI wieku zasłynął dzięki serii Painkiller, która była jedną z pierwszych polskich gier, jakie dobrze sprzedały się na świecie.

  1. Więcej o grze Witchfire

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czy chętniej kupujesz grę, jeśli to polska gra?

Tak, lubię wspierać naszych
44,6%
Nie, to nie ma dla mnie znaczenia
55,4%
Zobacz inne ankiety
11 polskich gier na 11 listopada. Rodzime gry, na które warto czekać
11 polskich gier na 11 listopada. Rodzime gry, na które warto czekać

Lubimy Wam przypominać o polskich grach, a 11 listopada, czyli dzień obchodów odzyskania niepodległości przez Polskę, wydaje się być idealną okazją do zrobienia tego po raz kolejny.

Najważniejsze polskie gry 2019 roku – czy znajdzie się eksportowy hit?
Najważniejsze polskie gry 2019 roku – czy znajdzie się eksportowy hit?

Polska stała się w ostatnich latach fabryką gier wideo z kilkuset studiami deweloperskimi. To oznacza, że co roku na rynek trafiają dziesiątki lepszych i gorszych gier znad Wisły. Przyjrzyjmy się, jakie tytuły dadzą nam powód do dumy w roku 2019.

Raport z zielonego piekła. Jak rodził się sukces polskiego Green Hell
Raport z zielonego piekła. Jak rodził się sukces polskiego Green Hell

Odwiedziliśmy warszawskie studio Creepy Jar, które ze swoim debiutanckim survivalem Green Hell zdołało nie tylko odnieść komercyjny sukces, ale i uniknąć większości pułapek, czyhających na gry debiutujące we wczesnym dostępie.