Wolfenstein: New Collosus. The Elder Scrolls VI? Na co czekamy na E3
Spis treści
Wolfenstein: New Collosus
Powrót Wolfensteina okazał się niezwykle udany. Przygody Blazkowicza w grach Wolfenstein: The New Order i Wolfenstein: The Old Blood przyniosły powiew świeżości skostniałemu gatunkowi FPS. Niby zasady były prawie identyczne, ale świetny sposób poprowadzenia historii, klimatyczne poziomy i bezpardonowa brutalność gwarantowały długie godziny satysfakcjonującego mordowania nazistów. Renowacja tak zasłużonej marki była sukcesem, a jej rozwój to jedynie kwestia czasu.
Dziś wiemy już, że studio Machine Games pracuje nad nową grą i wszystko wskazuje na to, że będzie to Wolfenstein: New Colossus. Nie mamy jednak żadnych konkretów, brakuje również chociażby teasera oraz oficjalnego potwierdzenia, ale od czego są targi E3? Oczekiwania umiejętnie podsycił Pete Hines z Bethesdy, który miał okazję zobaczyć wczesny kod nowego projektu Machine Games. Stwierdził wówczas, że gra jest absolutnie odjechana i nie może się doczekać, gdy nam ją pokażą. My również, Pete. Tu, w Polsce, życie B.J. Blazkowicza traktujemy śmiertelnie poważnie.
Death Stranding
Hideo Kojima, Norman Reedus oraz Mads Mikkelsen. Z tego połączenia może wyjść wszystko i... nic. Pierwszy „autonomiczny” projekt ojca Metal Gear Solid to na razie więcej pytań niż konkretów, a Kojima po wyzwoleniu się spod korporacyjnego bata Konami stanowi wciąż wielką niewiadomą. Widzimy w nim geniusza, którego opowieści, choć wyjątkowo dziwne i zawiłe, wzbudzały w nas skrajne emocje. Liczymy, że tym razem będzie tak samo lub jeszcze lepiej.
Po obejrzeniu dotychczasowych trailerów trudno oprzeć się wrażeniu, że Kojima pod protekcją Sony rzeczywiście ma absolutnie wolną rękę i realizuje swoje pokręcone pomysły geniusza we własnym ogródku. Dawno nie widzieliśmy takiego nagromadzenia dziwności i absurdów, tym bardziej więc zastanawia nas rezultat. Wierzymy jednak, że enigmatyczne Death Stranding, podobnie jak kiedyś seria Metal Gear, zaprezentuje długą i krętą fabułę, w której odnajdziemy solidną „metalową” rozgrywkę. I chyba nie ma lepszego czasu i miejsca na jego pokazanie niż zbliżające się targi E3.