Umbrella Academy. Najlepsze nowe seriale roku – TOP 8
Spis treści
Umbrella Academy
- Gdzie obejrzeć? Netflix
- Konwencja: dramat, superbohaterowie
Przygody superbohaterów potrafią być pojemną konwencją, pozwalającą zaszaleć autorom z wyobraźnią. Tak było z Umbrella Academy, komiksem Gerarda Waya (scenariusz) i Gabriela Ba (rysunki). Netflix, któremu powoli kończyła się umowa z Disneyem na marvelowskie seriale, postanowił sięgnąć po inne uniwersa – i dobrze na tym wyszedł. Umbrella Academy zapewnia bowiem dużo bardziej psychodeliczne spojrzenie na gatunek niż czarne kryminały i gangsterki w stylu Daredevila czy Jessiki Jones (choć i tak wiemy, że Punisher rządzi).
Pod pewnymi względami serialowe Umbrella Academy to zlepek ogranych tropów. Mamy tu parę schematów fabularnych rodem z kinowego Suicide Squada, tyle że porządnie obrobionych. Nad wszystkim zaś unosi się duch filmu Watchmen Alana Moore’a, a gdzieś w tle pobrzmiewają echa obrazu Doom Patrol Granta Morrisona oraz Ligi Niezwykłych Dżentelmenów – tej komiksowej, nie fatalnej ekranizacji. Dostajemy więc gorzką, lekko psychodeliczną pigułkę doprawioną dieselpunkowymi akcentami i artystycznym zacięciem.
Umbrella Academy opowiada bowiem o dysfunkcyjnej rodzinie ludzi z mocami, których za młodu przygarnął profesor Hargreeves. Wszystkie dzieciaki przyszły na świat tego samego dnia, a kobiety, które je urodziły, nie wykazywały żadnych oznak ciąży jeszcze dzień przed. Pierwszy sezon skupia się jednak na innych tajemnicach, wrogach oraz toksycznych relacjach między bohaterami.
Całość opowiedziano z wyobraźnią i pomysłem – zmieniając to i owo w materiale źródłowym – oraz z ogromnym zamiłowaniem do muzyki. Jestem pewien, że po seansie kilka kawałków wyląduje na Waszej playliście.