The Boys. Najlepsze nowe seriale roku – TOP 8
Spis treści
The Boys
- Gdzie obejrzeć? Amazon Prime
- Konwencja: czarna komedia, akcja, superbohaterowie
Dobra. Widzieliśmy już filmowe Watchmen – dzięki HBO zobaczymy je znowu, na małym ekranie. W tym roku dostaliśmy jeszcze takie dzieła jak Umbrella Academy i Doom Patrol, że o powracającym Legionie czy serialach Netflixa robionych dla Marvela nie wspomnę. Wszystkie one wydają się jednak grzeczne i zachowawcze, gdy postawimy je w jednym szeregu z The Boys na podstawie komiksów Gartha Ennisa.
Na pierwszy rzut oka „Chłopcy” wyglądają na opowieść prostą, wręcz banalną. Jest sobie grupa śmiertelników, którzy doznali krzywdy z rąk superbohaterów przypominających korporacyjną wersję Ligi Sprawiedliwości i Avengers. Zbierają się więc do kupy i postanawiają zaprowadzić „supków” przed oblicze sprawiedliwości. Bardzo brzydkiej i brutalnej sprawiedliwości. Motyw stary jak świat, tyle że zaprezentowany po mistrzowsku. Ciężar opowieści spoczywa na rewelacyjnie zarysowanych, niejednoznacznych bohaterach. Każdy z nich jest bardziej skomplikowany, niż się wydaje – a także świetny od strony aktorskiej – większość ma jakieś tajemnice, często perwersyjne, a czasem też zwyczajnie poruszające.
Jakby tego było mało, nie znajdziecie tu źle zagranej roli. Karl Urban jako pokomplikowany lider i jednocześnie patologiczny kłamca daje z siebie wszystko, Erin Moriarty brutalnie wychodzi z ram roli słodkiej piękności, która zaraz się pobrudzi. Jack Quaid czyni z Hughiego kogoś wyjątkowego, a Tomer Kapon jako Francuz załapał się na swoje Tour de Force. To samo zresztą z eskadrą skorumpowanych „supków”. Są jednocześnie piękni, obrzydliwi i cholernie przekonujący.
Bo za fasadą brutalnej obsceny i satyrycznego rechotu The Boys skrywa sporo subtelności, pomysłowości, a w samej satyrze znajdziemy wiele celnych, gorzkich obserwacji. Jednocześnie obraz ten pulsuje opętaną, perwersyjną energią, która cechowała filmy Paula Verhoevena w latach 80. (m.in. Robocopa). Z jednej strony dosadny, a z drugiej złożony i zawierający więcej treści, niż można by przypuszczać. Tak jak każda postać z tytułowej ekipy.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizje z niektórych linków umieszczonych w tekście.