Pitbull. Ostatni pies – polski hit w nowej odsłonie. Najlepsze filmy 2018 roku – 24 premiery

Pitbull. Ostatni pies – polski hit w nowej odsłonie

Przy produkcji nowej części Pitbulla nie obeszło się bez skandali. Pierwotnie reżyserią miał ponownie zająć się Patryk Vega, ale nie dogadał się z producentami w kwestiach kreatywnych. W ramach solidarności rezygnację z udziału w Ostatnim psie złożyły również gwiazdy, grające dotychczas pierwsze skrzypce w serii: Piotr Stramowski, Tomasz Oświeciński, Maja Ostaszewska i Andrzej Grabowski.

Wybrany na nowego reżysera Władysław Pasikowski musiał sięgnąć do serialowych korzeni, a także przepisać scenariusz, uwzględniając w nim nowych bohaterów. Dlatego kolejna odsłona Pitbulla luźno nawiąże do poprzednich części. Historia rozpocznie się od zabicia partnera Majamiego, a do przeprowadzenia śledztwa wezwani zostaną doświadczeni policjanci w postaci powracających z prowincji Despero, Metyla oraz Nielata. Sprawa skomplikuje się jednak w momencie, gdy w wojnie mafii pruszkowskiej i wołomińskiej pojawi się nowy gracz. Oprócz Marcina Dorocińskiego gościnny udział w filmie potwierdziły nazwiska z pierwszych stron gazet: Doda, Artur Szpilka i Katarzyna Nosowska.

Anihilacja – reżyser Ex Machiny ekranizuje uznaną książkę SF

Alex Garland od jakiegoś czasu nie jest już tylko uznanym scenarzystą, ale przed wszystkim „twórcą filmu Ex Machina” i jako taki musi sprostać sporym oczekiwaniom pewnej grupy widzów. Jego nowe dzieło stanowi ekranizację książki Jeffa VanderMeera pod tym samym tytułem. Anihilacja przedstawi historię pewnej anomalii wymagającej zbadania. Gdy mąż głównej bohaterki wraca z misji jako jedyny ocalały, ale poważnie chory, staje się jasne, że jedynym ratunkiem jest wyprawa do środka anomalii i odkrycie sekretu zjawiska, co pomoże uzdrowić mężczyznę i być może ochroni całą ludzkość.

Książka podobno należy do tych, których dobrze przedstawić w formie filmu się nie da, więc zmiany są nieuniknione. Zwiastun daje nadzieję na niezwykłe, dziwne, wysmakowane wizualnie i angażujące umysłowo widowisko. Jeśli Ex Machina jest dobrą prognozą, to czeka nas prawdziwa uczta. Ciekawostka – Netflix kupił prawa do dystrybucji tego filmu już 3 tygodnie po kinowej premierze w USA. Zastanawiamy się w związku z tym, czy przyjdzie nam po raz pierwszy obejrzeć go na ekranie kinowym, czy telewizyjnym...