autor: eJay & fsm
First Man – twórca La La Landu opowie o pierwszym człowieku na Księżycu. Najlepsze filmy 2018 roku – 24 premiery
Spis treści
First Man – twórca La La Landu opowie o pierwszym człowieku na Księżycu
- Premiera: 11 września (na świecie)
- Reżyseria: Damien Chazelle
- Tytuł oryginalny: First Man
- Występują: Ryan Gosling, Pablo Schreiber, Jason Clarke, Claire Foy
Damien Chazelle idzie za ciosem i po raz drugi nawiązuje współpracę z Ryanem Goslingiem. Cel? Stworzyć najlepszą laurkę dla wielkiego wydarzenia w historii ludzkości, jakim było lądowanie na Księżycu. Chazelle zamierza przedstawić najważniejsze momenty z życia Neilla Armstronga w latach 1961–1969, kiedy to przygotowywał się on do słynnej misji Apollo 11. Znając charakterystyczny styl tego reżysera, zobaczymy zapewne niezwykłe widowisko, które powalczy o kilka statuetek Oscara. First Man ma zadatki na jeden z najlepszych filmów przyszłego roku i z niecierpliwością oczekujemy kolejnych informacji o tej produkcji.
Venom – najsłynniejszy przeciwnik Spider-Mana w solowym filmie
- Premiera: 4 października (na świecie)
- Reżyseria: Ruben Fleischer
- Występują: Tom Hardy, Riz Ahmed, Jenny Slate
Dziwne rzeczy dzieją się z kinowym światem Spider-Mana – Tom Holland stał się częścią uniwersum Marvela, zaś cała reszta ma pozostać pod zwierzchnictwem Sony. Ale jak to – filmy o bohaterach znanych z komiksów o „pajączku” powstaną bez samego Parkera? Najwyraźniej tak. Venom to produkcja, która ma nie być powiązana z MCU (choć jednocześnie ma być, bo z wytwórni płyną sprzeczne komunikaty – bałagan!), a jej głównym bohaterem będzie słynny czarno-biały stwór, wróg Spider-Mana.
W Eddiego Brocka wcieli się Tom Hardy, a sama historia ma w dużej mierze bazować na komiksie Venom: Lethal Protector, w którym Spider-Man i Venom doszli do porozumienia, ten drugi przestał popełniać zbrodnie i wyniósł się do San Francisco. Status antybohatera sprawi oczywiście, że Eddie będzie musiał na nowo zbratać się z symbiontem i walczyć. Za kamerą stoi facet odpowiedzialny za bardzo sympatyczny film Zombieland i gorsze 30 minut lub mniej oraz Gangster Squad, więc sami nie wiemy, co o tym myśleć. Poza „oby się udało”.