autor: Damian Pawlikowski
Sonic i księżniczka Elise (Sonic the Hedgehog). Najbardziej patologiczne i dziwaczne pary w grach wideo
Spis treści
Sonic i księżniczka Elise (Sonic the Hedgehog)
Każdy ma taką księżniczkę, na jaką zasługuje. Jedna ucieka przed tobą do grubiańskiego kochanka, wmawiając całemu światu swój niefart do porwań, inna jest w stanie wycałować twoje zimne zwłoki, nawet jeśli jesteś długonogim jeżem w adidasach. Co dla Sonica z pewnością jest bardzo wzruszające i sprawia, że na samą myśl niebieskie kolce stają mu dęba, dla wielu graczy scena pocałunku ludzkiej księżniczki z karykaturalnym zwierzakiem w grze Sonic the Hedgehog z 2006 roku, okazała się zaiste szokującym doznaniem. Każdego co prawda kręci coś innego, ale większość z nas jednogłośnie stwierdziło, że tym razem Japończyków zdecydowanie poniosło. Tym bardziej, że jeż pędziwiatr od dawna uganiał się za niejaką Amy Rose, różowo-kolczastą jeżynką w czerwonej sukieneczce. SEGA, Wy tak na poważnie? Przecież grają w to dzieci... ale chyba tylko za karę, bo przeznaczona na Xboxa 360 i PlayStation 3 platformówka okazała się być ledwo grywalnym koszmarkiem. Czyżby więc ponownie sprawdziła się zasada, że kontrowersja jest idealną dźwignią handlu?