James Sunderland i Mary / Maria (Silent Hill 2). Najbardziej patologiczne i dziwaczne pary w grach wideo

James Sunderland i Mary / Maria (Silent Hill 2)

Kiedy dostajecie zaproszenie do mrocznego, okrytego gęstą mgłą opustoszałego miasteczka, a jego nadawcą rzekomo jest Wasza zmarła małżonka, powinniście wyczuć kłopoty i nie próbować bawić się w detektywa - jeszcze odkryjecie coś, co na zawsze odmieni Wasze życie, niekoniecznie na dobre. James Sunderland, bohater drugiej odsłony horroru Silent Hill, popełnił ten błąd, czego konsekwencją była stosunkowo nieprzyjemna wycieczka po tytułowym miasteczku i spotkanie z "klonem" swojej zeszłej małżonki. Klonem, który nie dość, że wręcz kipiał erotyzmem, to jeszcze nieustannie ginął z rąk maszkaronów snujących się po obskurnych zakamarkach Cichego Wzgórza. Summa summarum okazuje się, że James de facto własnoręcznie zamordował swoją oblubienicę, a postać Marii i jej wielokrotne zgony jedynie odzwierciedlały jego wewnętrzny niepokój, pożądanie i poczucie winy. James, walcząc z wewnętrznymi demonami, okazał się być potworem jeszcze bardziej przerażającym od nich samych. Nie jest to dobrym wyznacznikiem idealnego partnera, nieprawdaż? Kratos też coś o tym wie...