Metro Exodus. Najbardziej oczekiwane gry 2018 roku – będą hity?
Spis treści
Metro Exodus
- Producent: 4A Games
- Data premiery: jesień 2018
Nagroda pocieszenia: PSYCHONAUTS 2
Na kolejną produkcję Double Fine czekamy z niecierpliwością, problem w tym, że jak dotąd nie wiemy o niej praktycznie nic. Pierwsze Psychonauts to niedoceniona klasyka – chętnie zobaczymy, co zaoferuje wydana po kilkunastu latach kontynuacja, ale przy obecnym tempie serwowania kolejnych materiałów i wiadomości dość trudno uwierzyć, by gra była gotowa na koniec przyszłego roku. Jesteśmy jednak skłonni poczekać dłużej.
W nowej odsłonie cyklu Metro główny bohater, Artem, wyjdzie ostatecznie na powierzchnię, by w równie wielkim, co niebezpiecznym świecie znaleźć miejsce dla siebie i swoich towarzyszy. Tak samo jak on ukraińskie studio 4A Games rzuca się z zapowiedzianym podczas tegorocznych targów E3 tytułem na głęboką wodę. Exodus ma bowiem wprowadzić sporo znaczących zmian oraz nowych mechanik. Zamknięte tunele metra zostaną częściowo wyparte przez zrujnowane, bardziej obszerne wioski.
To wprawdzie nie otwarty świat, ale eksploracja otoczenia będzie odgrywać znacznie większą rolę. Ta decyzja nie pozostała bez wpływu na inne aspekty rozgrywki: deweloperzy musieli usprawnić sztuczną inteligencję, która ma postępować zdecydowanie rozsądniej w starciu z naszym bohaterem, wprowadzić cykl dobowy oraz dodać całkowicie nowy element w postaci potężnej, opancerzonej lokomotywy, stanowiącej naszą bazę wypadową. Dotychczasowe projekty zespołu udowodniły jednak, że Ukraińcom niestraszne są nowe wyzwania, toteż jeśli chodzi o jakość gry, na razie śpimy spokojnie.
Mount & Blade II: Bannerlord
- Producent: TaleWorlds
- Data premiery: 2018
Turcy ze studia TaleWorlds najwidoczniej postępują zgodnie z zasadą, że pośpiech jest złym doradcą, bo prace nad Mount & Blade II: Bannerlord, tytułem łączącym cechy gry akcji, RPG i strategii, idą w iście ślimaczym tempie. Rozpoczęły się jeszcze w 2012 roku, a teraz, po ponad pięciu latach, wydają się wreszcie zbliżać ku końcowi. Cierpliwość graczy powinna jednak zostać wynagrodzona, bo omawiana produkcja wygląda znakomicie.
Ogromny, osadzony w średniowiecznych realiach świat, sporo rozmaitych frakcji do wyboru, rozbudowany system handlu i dyplomacji, jeszcze bardziej złożony system walki, biorący pod uwagę zdecydowanie więcej rozmaitych zmiennych, werbowanie towarzyszy, widowiskowe bitwy z udziałem kilkuset żołnierzy naraz...
Zachęcających elementów nie brakuje, można więc zrozumieć, że deweloperzy chcą dopiąć każdy z nich na ostatni guzik. Dodatkowo twórcy przenieśli swe dzieło na autorski silnik, którego efektem ma być oprawa wizualna stanowiąca kompromis pomiędzy efektowną grafiką a stosunkowo niskimi wymaganiami sprzętowymi.