Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 8 września 2017, 12:30

Has-Been Heroes – rogalik dla wybranych. Krytykowane, ale lubiane – gry, które cenią gracze

Spis treści

Has-Been Heroes – rogalik dla wybranych

HAS-BEEN HEROES W LICZBACH (WERSJA SWITCH):

  1. Średnia ocena krytyków wg Metacritic: 53%
  2. Średnia ocena graczy wg Metacritic: 7,5

Fińskie studio Frozenbyte ostatnimi czasy nie ma szczęścia do ocen. Jeszcze w 2009 roku zyskało poklask za dwie pierwsze gry z serii Trine, by potem rozczarować fanów niedopracowaną trzecią odsłoną tegoż cyklu, a następnie zaszokować wszystkich, wypuszczając marną skradankę Shadwen. Być może z tego powodu kolejna gra Finów – świeże jeszcze Has-Been Heroes – przeszła raczej bez echa. A jeśli już ktoś się nią zainteresował (czyt. krytyk albo gracz), jego odczucia były dość ambiwalentne.

Krytykom raczej nie przypadło do gustu to niecodzienne, postrzelone RPG z „rogalikowymi” elementami i drużyną emerytowanych bohaterów w roli głównej. Narzekali przede wszystkim na wysoki poziom trudności, który nie byłby problemem – w końcu to roguelike – gdyby nie to, że ich zdaniem gra nie wynagradzała należycie za wysiłek i nie dawała poczucia, iż czyni się w niej jakiekolwiek postępy. Has-Been Heroes wytknięto też nadmierną losowość rozgrywki i kiepskie sterowanie.

Tymczasem w recenzjach graczy rzeczą, która chyba najczęściej jest krytykowana, są... recenzje krytyków. Użytkownicy zgadzają się, że Frozenbyte stworzyło grę trudną i w dużej mierze losową – i właśnie to im się w Has-Been Heroes podoba. Wielu z nich w charakterze nagrody wystarcza satysfakcja z opracowywania taktyk pozwalających przezwyciężać coraz bardziej wymyślne przeciwności losu. Niektórzy posuwają się nawet do stawiania tego tytułu w jednym rzędzie z Darkest Dungeon. Gdzie leży prawda? Przy tak podzielonych zdaniach chyba każdy musi przekonać się o tym sam.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Którą z wymienionych gier cenisz najbardziej?

Age of Empires II: HD Edition
11,4%
Arma III
12,3%
Car Mechanic Simulator
14%
Has-Been Heroes
0,8%
The Settlers III
14,9%
Tzar: Ciężar korony
10,8%
Pokemon GO
3,3%
Binary Domain
5,1%
SpellForce
27,3%
Zobacz inne ankiety
Nieoszlifowana klasyka. Gry pełne błędów, które pokochali gracze
Nieoszlifowana klasyka. Gry pełne błędów, które pokochali gracze

Nie każda klasyka interaktywnej rozrywki trafia na sklepowe półki w idealnym stanie technologicznym. Czasami to właśnie produkcje najmniej dopracowane zdobywają serca graczy swoją historią i klimatem, potrafiącym odwrócić uwagę od wszechobecnych błędów.

Krytykowane, ale lubiane – część II rankingu nisko ocenionych gier, które chwalą gracze
Krytykowane, ale lubiane – część II rankingu nisko ocenionych gier, które chwalą gracze

Pierwszym artykułem ledwie otarliśmy się o ten temat, więc do niego wracamy. Przed Wami kolejne zestawienie gier, o których krytycy nie mają zbyt wysokiego mniemania, a mimo to gracze bardzo dobrze je oceniają.

Krytykowane, ale kochane – nisko ocenione gry, które zdobyły serca graczy
Krytykowane, ale kochane – nisko ocenione gry, które zdobyły serca graczy

Znacie to uczucie, gdy Wasza ulubiona gra jest mieszana z błotem przez recenzentów? My też, dlatego zrobiliśmy zestawienie pozycji, które dostały od krytyków niezbyt wysokie oceny, a mimo to dziś cieszą się wielkim uznaniem.