Detroit: Become Human. „Niepewniaki” – 9 gier, o które się martwimy
Spis treści
Detroit: Become Human
- Data premiery: 2018
- Gatunek: przygodowa
- Platforma: PS4
Założone przez Davida Cage’a studio Quantic Dream tworzy wyjątkowe gry. Fahrenheit, Heavy Rain, nawet wyraźnie gorzej przyjęte Beyond: Two Souls były jednymi z ciekawszych tytułów stawiających na opowiadanie interesujących historii. Pierwsze dwa dzieła dodatkowo jako jedne z niewielu tego typu „interaktywnych filmów” faktycznie spełniały obietnice o przygodzie mogącej przybrać diametralnie inny kształt zależnie od działań gracza.
Jednocześnie jednak przeciw każdej z tych pozycji można wysunąć poważne zarzuty dotyczące kwestii fabularnej. Fahrenheit przez większość czasu zachwycał, ale w finałowym akcie fabuła zaliczała zwrot w bardzo dziwnym kierunku, przez co całość kończyła się w wyjątkowo mało klimatyczny i rozczarowujący sposób. Heavy Rain robiło świetne pierwsze wrażenie, ale jeśli ktoś spróbował mocniej przeanalizować zaprezentowaną opowieść, odkrywał wprost olbrzymie dziury fabularne i bezsensowność niektórych scen. Beyond natomiast, po ułożeniu porozrzucanych niechronologicznie fragmentów we właściwej kolejności, okazywało się zwyczajnie przeciętną opowiastką.
Istnieją więc uzasadnione obawy, że w przypadku Detroit: Become Human również coś pójdzie nie tak – zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę wyraźny spadek formy przy ostatnim projekcie Davida Cage’a. Mamy jednak nadzieję, że dwa lata, jakie autor ten spędził na pisaniu scenariusza do swojej najnowszej produkcji, nie pójdą na marne i otrzymamy opowieść o androidach zamieszkujących Detroit, która zapadnie wszystkim na długo w pamięć.