autor: eJay & fsm
Recenzja filmu Ostatnia rodzina. Gorąca jesień w kinach
Spis treści
Recenzja filmu Ostatnia rodzina
Zdaniem fsma
Jeśli film jest dobry, zasługuje na każdą pozytywną opinię, nawet jeśli jej autor zmuszony jest powtarzać komplementy wygłoszone przez innych. Ostatnia rodzina jest właśnie takim filmem. Dobrym, bardzo dobrym, momentami genialnym, o którym wielu sądzi podobnie i już wielokrotnie dali temu wyraz. Prawdziwa historia rodziny Beksińskich, choć podkolorowana na potrzeby filmu, to świetny materiał na scenariusz. Z jednej strony prezentuje wyjątkowe jednostki w ich naturalnym środowisku, z drugiej jest kroniką czasów minionych, a z jeszcze innej jest kolejnym przykładem na to, że życie naprawdę pisze świetne scenariusze. Od strony wizualnej produkcja jest pierwszorzędna, aktorsko bez zarzutu (Andrzej Seweryn jest perfekcyjny, niestety Dawid Ogrodnik przeszarżował postać Tomka i to jedyny poważniejszy zgrzyt, jaki mam wobec tego filmu), ma świetnie dobrany soundtrack i wywołuje pełną gamę emocji u widza. Kino przez duże „k”!
Ocena: 8+/10