Nowy początek – fantastyka naukowa dla inteligentnego widza. Gorąca jesień w kinach

Nowy początek – fantastyka naukowa dla inteligentnego widza

Denis Villeneuve jest już na tyle rozpoznawalnym nazwiskiem w Hollywood, że na jego filmu można chodzić w ciemno. Po Pogorzelisku, Labiryncie, Wrogu i Sicario nadchodzi Nowy początek, ekranizacja opowiadania Teda Chianga. Punkt wyjścia dobrze znacie – na Ziemi pojawiają się statki z kosmosu. Standardowa hollywoodzka opowieść najpewniej zamieniłaby się w strzelanie do ufoludów. W tej historii jednak bohater nie jest żołnierzem, a naukowcem. A dokładniej, panią specjalistką od języków, bo wysoko postawieni ludzie uznali, że dobrym pomysłem będzie porozumienie się z gośćmi. Pomaga jej pan matematyk, a gdzieś w tle jest wojsko (a jakże!). I nawet jeśli kontakt z pozaziemską rasą musi doprowadzić do jakiegoś rodzaju konfliktu, wierzymy głęboko, że Villeneuve i jego świetni aktorzy (Amy Adams i Jeremy Renner) przedstawią nam obraz interesujący i niebanalny. Jeśli lubicie spoilery, to przeczytajcie Story of Your Life. Znawcy mówią, że to kawał dobrego sci-fi. Jeśli tylko reżyser utrzyma znaną od lat wysoką formę, możemy być spokojni o nowego Blade Runnera.