filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 2 grudnia 2012, 10:00

autor: eJay & fsm

Mistrz – recenzja. FILMag #12 - świąteczny odcinek z Hobbitem i konkursem

Spis treści

Mistrz – recenzja

Zdaniem fsma

Paul Thomas Anderson to piekielnie zdolny reżyser, jeden z najlepszych współczesnych filmowców. Boogie Nights są super, Magnolia to mistrzostwo świata, Lewy sercowy jest cudownie dziwny. Mistrz wpisuje się na listę filmów dobrych, złożonych i fantastycznie zagranych. Jest jednak na tyle dziwny i miejscami nieprzystępny, że trudno go jednoznacznie ocenić. Oto wracający z drugiej wojny światowej Freddie, facet mający problem z alkoholem i własną głową, przypadkiem trafia przed oblicze Lancastera Dodda, człowieka niezwykle charyzmatycznego i inteligentnego. Gościa, który pomału buduje własną sektę i głosi „Prawdę”. Freddie ulega urokowi swego nowego mistrza, poznajemy go coraz lepiej, poznajemy sektę, jej szefa i jego otoczenie… No i w zasadzie nie wiem, co dalej. Pierwsza połowa filmu wciąga, intryguje i nie wypuszcza, druga wyraźnie dostaje zadyszki i zamazuje obraz produkcji jednoznacznie rewelacyjnej. Generalnie mi się podobało, a kreacje aktorskie Hoffmanna i Phoeniksa to najlepsze występy, jakie widziałem w tym roku. Czyli cały film zdecydowanie na plus, ale bez cyferki poniżej.

Moja ocena: ?/10

TWOIM ZDANIEM

Na jaki film wybierasz się w grudniu 2012 do kina?

Zabić, jak to łatwo powiedzieć
1,1%
Frankenweenie
1%
Bogowie ulicy
1,6%
Hobbit: Niezwykła podróż
92,4%
Nie interesuje mnie żadna grudniowa premiera.
3%
Inny tytuł.
0,9%
Zobacz inne ankiety