Pakistan – Pakistan Army Retribution. Gry z egzotycznych krajów
Spis treści
Pakistan – Pakistan Army Retribution
Pakistan Army Retribution trafiło na rynek, zanim Pakistan zakończył spór z Indiami o Kaszmir. Oba kraje od 1947 roku – momentu odzyskania niepodległości – nieprzerwanie rywalizują o ten pograniczny region. Do tej chwili wybuchły trzy duże wojny o to terytorium, którym przez lata towarzyszyły także dziesiątki incydentów. Ostatnie zamieszki miały miejsce w sierpniu tego roku, po zastrzeleniu przez indyjskie wojsko jednego z pakistańskich bojowników.
Pakistan Army Retribution to przykład gry, przed opisaniem której najpierw trzeba się solidnie zastanowić, kto w ogóle wpadł na ten pomysł i jakim cudem trafiła ona do szerszej dystrybucji. Ten mobilny tytuł bazuje na wydarzeniach z grudnia 2014 roku, kiedy to w położonym na północy Pakistanu Peszawarze doszło do najbardziej tragicznego w historii kraju ataku terrorystycznego. Grupa talibów wkroczyła do jednej ze szkół i otworzyła ogień do uczniów oraz nauczycieli, zabijając 141 osób. I cóż, jeśli sądziliście, że nikt nie ma aż tak fatalnego wyczucia, by zrobić o tym grę, to jesteście w sporym błędzie.
Pakistan Army Retribution, które rok po ataku trafiło na platformę Google Play, dało graczom okazję do wcielenia się w pakistańskiego żołnierza, próbującego uratować jak najwięcej dzieci przed śmiercią z rąk terrorystów. Poza byciem rażąco niedelikatną w stosunku do osób dotkniętych zamachem produkcja ta cechowała się także fatalną rozgrywką. To klasyczny FPS, w którym jednak przeciwnicy nie posiadają za grosz inteligencji, grafika oraz projekt poziomów są koszmarnie brzydkie, a w dodatku non stop zdarzają się spektakularne błędy.
Jeśli jednak chcielibyście się o tym przekonać na własne oczy, spóźniliście się o kilka miesięcy. Gra szybko wywołała oburzenie w pakistańskich mediach i została usunięta z Google Play. Gdyby Pakistan Army Retribution próbowało w jakikolwiek sposób uhonorować ofiary, może mogłoby się jeszcze jakoś wybronić. Zamiast tego zaserwowano jednak filmik wprowadzający z pakistańskim hymnem, a później wyłącznie strzelaniny – osób, które rzekomo ratujemy przed terrorystami, nie widzimy nawet przez ułamek sekundy. Deweloperzy starali się tłumaczyć, twierdząc, że ich dzieło to hołd dla armii narodowej, jednak po pewnym czasie nawet prezes zarządu firmy Punjab IT, odpowiadającej za dystrybucję tytułu, stwierdził, że wydanie tej gry było „niesmacznym błędem”. Dziś Pakistan Army Retribution można już zobaczyć jedynie na filmikach na YouTubie – i interaktywna rozrywka wcale na tym nie straciła.