autor: Michał Pajda
What Never Was. Kupione chwalicie, a za darmo nie znacie
Spis treści
What Never Was
- W skrócie: sentymentalna gra narracyjna
- Pozytywne recenzje na Steamie: 95%
- Czas spędzony z grą: można ją przejść w trzydzieści minut
Za sprawą gry wideo o tej długości normalnie z tysięcy gardeł wydarłby się ryk złości, ale skoro nie musimy płacić, a pobieranie trwa śmiesznych parę minut, możemy ten mankament łaskawie wybaczyć. What Never Was to przygodówka, która od razu budzi skojarzenia z Gone Home. Historia w dziele Acke Hallgrena (level designera takich tytułów jak Rage 2 i The Division) zaczyna się, gdy Howard James Wright znika, a zadanie posprzątania jego poddasza spada na jego wnuczkę, czyli gracza.
Akcję obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby, a rozgrywka sprowadza się do eksploracji i rozwiązywania zagadek. Oczywiście prędko okazuje się, że to, co wiemy o naszym dziadku, nie jest prawdą, a cała opowieść szybko się kończy, bo przecież trwa tyle, co odcinek serialu, i zostawia nas z uczuciem niedosytu. Być może zachęcony popularnością gry autor zdecyduje się stworzyć dalszy ciąg. Jeśli lubicie ruszanie głową i tajemnice, warto się skusić.
Recenzje na Steamie
MrKrakenied:
– Widać, że gra ma sens. No cóż, jest trochę krótka, ale dość oryginalna. Grafika ładna. Chodzenie wydaje się nieco zbyt wolne. Choć w tym pomieszczeniu jest mało miejsca na poruszanie się, jako jeden z większych minusów wymieniłbym brak możliwości biegania.
Museldray:
– Polecam grę z całego serca. Idealna na wypicie 1/4 kubka kawy przy miłym posiedzeniu. <3
Sasakii:
– Gra bardzo fajna, grafika bardzo ładna, jak i fabuła – czekam na dalszy ciąg. :)