autor: Michał Pajda
Iron Snout. Kupione chwalicie, a za darmo nie znacie
Spis treści
Iron Snout
- W skrócie: świniak karateka mierzy się z niekończącymi się falami wilków
- Pozytywne recenzje na Steamie: 97%
- Czas spędzony z grą: średnio gracze poświęcają jej około pięciu godzin
Iron Snout udowadnia, że gra nie musi zajmować kilkudziesięciu gigabajtów miejsca na dysku, żeby dobrze bawić. 26 megabajtów wystarczyło ekipie SnoutUp, żeby stworzyć prawdziwy ewenement. O co chodzi? W grze kierujemy świnką, ale nie taką zwykłą. Nasz prosiak jest mistrzem wschodnich sztuk walki, który musi mierzyć się z niekończącymi się falami wilków.
Jak wygląda zabawa, która wciągnęła tysiące graczy? Nasza świnka stoi na środku ekranu, a z obu stron nadchodzą kolejne wilki (czasem przebrane za policjanta czy budowlańca, a czasem uzbrojone w tasak), które trzeba pobić. Ciosy można łączyć w szybkie kombinacje, wliczając w to odebranie broni oponentowi i wykorzystanie jej przeciwko niemu. System walki wydaje się banalny, ale szybko okazuje się, że nie da się naparzać bez końca. Możemy za to w nieskończoność poprawiać nasz wynik (za pobite wilki dostajemy punkty) i rywalizować z innymi graczami w rankingach.
Recenzje na Steamie
Magnett Man:
– Mam ponad 2500 gier. Ta jest lepsza niż 90% z tego, co sprzedają na Steamie.
Blazed:
– Gra ciekawa, wciągająca, na wiele godzin, jest w niej wiele osiągnięć, nad którymi trzeba wiele pracować, polecam. ??
lawn ornament:
– Świnka Peppa: Reloaded.