Elfy, nie elfiki. Co fantastyka zawdzięcza Władcy Pierścieni
Spis treści
Elfy, nie elfiki
- Gdzie poza Władcą Pierścieni możemy to znaleźć: w każdym dziele Tolkiena traktującym o Śródziemiu
- Co wciąż jest tym inspirowane: gry, seriale, filmy, książki, komiksy i połowa fanartów
Elfy z folkloru starogermańskiego były najczęściej opisywane podobnie do tych Tolkienowskich. Goethemu w poemacie Król Olch prawdopodobnie nie chodziło o żadne olchy, a elfy, odrealnione, ale z grubsza takie, jak u Tolkiena. Jeszcze bardziej przypominały je Ljósálfar i Dökkálfar z mitologii nordyckiej. Te pierwsze były elfami światła, drugie – mroku. Na pierwszych Tolkien wzorował Galadrielę, Elronda czy Arwenę, na drugich, luźno, orków. Fantasy może więc nie zawdzięcza angielskiemu pisarzowi drowów, ale wysokie elfy, a prawdopodobnie również po prostu elfy jako gatunek – już tak.
Zostało jeszcze 52% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie