Daenerys Targaryen – Gra o tron. Serialowe postaci, które naprawdę WKURZYŁY widzów
Spis treści
Daenerys Targaryen – Gra o tron
- Skąd znamy tę postać: Gra o tron
- Czy wcześniej była lubiana: tak
- W którym momencie przekroczyła ostateczną granicę (sezon/odcinek): s08e05
- Czy udało się jej zrehabilitować: nie
Bohaterowie Gry o tron tyle razy rozgrzewali widzów do czerwoności, że ciężko wybrać absolutnego lidera, jeżeli chodzi o irytowanie fanów. Jako że nieszczęsny ósmy sezon wciąż jednak jest tematem stosunkowo świeżym, zdecydowałem się na Daenerys.
Pamiętacie boom na nadawanie dzieciom imion zapożyczonych z sagi Martina? Arya, Jon czy Daenerys – po 2011 roku są ich już na świecie tysiące. Jakież musiało być zdziwienie nieszczęsnych rodziców, kiedy ich ulubiona bohaterka stała się nagle największym złoczyńcą całego serialu. O uproszczeniach scenariuszowych i nagłej, nierealistycznej przemianie postaci granej przez Emilię Clarke powiedziano już chyba wszystko, więc można dodać tylko: „HBO, how dare you?”.
Nie wziąwszy jednak pod uwagę pośpiechu DD-ków (czyli showrunnerów produkcji – Davida Benioffa i D.B. Weissa), a skupiając się na samym zachowaniu Daenerys, trudno zachować sympatię do tej postaci. Smocza Królowa, której przez cały czas leżało na sercu dobro poddanych, nagle postanowiła wyrżnąć w pień całe miasto. Gdyby jeszcze walczyło ono do samego końca. Niestety, mimo ogłoszenia kapitulacji, Daenerys postanowiła zemścić się w najokrutniejszy z możliwych sposobów – paląc żywcem poddanych Cersei. Jasne, miała swoje powody, by nienawidzić królowej, przeszła też wcześniej naprawdę trudne chwile. Tyle że to, co zrobiła, przebiło wszystkie czyny Ramsaya, Joffreya, Eurona i Cersei razem wzięte. Nie o taką królową nic nie robiliśmy.
Zostało jeszcze 55% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie