Wolverine (The Wolverine) – sceny akcji i stary, dobry Hugh Jackman. Te rzeczy uratowały złe filmy przed katastrofą
Spis treści
Wolverine (The Wolverine) – sceny akcji i stary, dobry Hugh Jackman
- Co to: solowy film o Rosomaku osadzony w Japonii
- Rok premiery: 2013
- Reżyseria: James Mangold
- Gdzie obejrzeć: Chili, iTunes Store, Rakuten vod.pl, Player, Canal+
Seria X-Men od Foxa miewała swoje wzloty i upadki, choć nawet najgorsze chwile nie były aż tragiczne, jeżeli przez ekran przewijał się Hugh Jackman. Nie da się ukryć, że aktor ten najprawdopodobniej urodził się, żeby zagrać komiksowego Rosomaka. I naprawdę dobrze, że to on wcielił się w jego rolę, bo inaczej pewien film mógłby przejść do historii jako jeden z najgorszych superbohaterskich tworów w ogóle. A tak mówimy tu jedynie o potężnie zmarnowanym potencjale z paroma aktorskimi przebłyskami. Na karnego jeżyka wzywam Wolverine’a Jamesa Mangolda.
Sporo oczekiwałem po tym tytule, zważywszy na to, iż bardzo podobał mi poprzedni solowy film o Loganie spod znaku X-Men Geneza. A tu jeszcze zapowiadano, że bohater uda się na wycieczkę do Japonii, i to bynajmniej nie w celach krajoznawczych. Ma zamiar skopać parę samurajskich tyłków.
Zostało jeszcze 49% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie