Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 26 czerwca 2024, 19:20

Indiana Jones and the Fate of Atlantis – „ocena 95/90/95”. 10 najlepszych gier 1992 roku

Spis treści

Indiana Jones and the Fate of Atlantis – „ocena 95/90/95”

Data premiery: 26 czerwca

Producent: LucasArts

Gatunek: przygodówka

Platformy: PC DOS, Mac OS, Amiga

Indiana Jones and the Fate of Atlantis jest najnowszą i najnowocześniejszą grą LucasArts. Do jej pisania użyto najnowszej, piątej wersji systemu SCUMM (Script Creation Utility for Maniac Mansion). Jest to program, dzięki któremu napisanie gry jest sprowadzone do minimum wysiłku, podobnego do programowania w Basicu. [...]

Intryga Indiany jest prosta: znów faszyści, znów przystojna babka, znów zagadka sięgająca tysiącleci w przeszłość. Tym razem wyścig prowadzi na Atlantydę, gdzie Indy musi przeszkodzić faszystom w odnalezieniu źródła orichalcum, metalu o niespotykanych właściwościach energetycznych.

Recenzja gry Indiana Jones and the Fate of Atlantis, „Secret Service” nr 1,17 ocena 95/90/95 (grafika/dźwięk/miodność)

Recenzje Indiany Jonesa 4 w ówczesnej prasie zapewne spodobałyby się niektórym i dzisiaj – trzy strony tekstu drobnym drukiem wypełniał opis przejścia gry, a opinia „recenzenta” sprowadzała się jedynie do wystawienia oceny. Zwykle tej najwyższej, dodajmy, bo przygodówka studia LucasArts Indiana Jones and the Fate of Atlantis to przykład gry doskonałej! Wiernie przenosiła klimat i rozmach oryginalnej trylogii filmowej, zachwycała grafiką, fabułą, muzyką. Sprzedaż osiągnęła po pewnym czasie milion egzemplarzy, a gra wymieniana jest dziś wśród najważniejszych i najlepszych produkcji komputerowych wszech czasów.

Według współczesnych źródeł rewelacje „Secret Service’u” o tym, że fabuła bazuje na odrzuconym przez Spielberga scenariuszu czwartego filmu nie są prawdziwe. Twórcy chcieli najpierw wykorzystać skrypt Chrisa Columbusa Indiana Jones and the Monkey King, który był propozycją do trzeciej części i zabierał Indianę do Chin, ale również odrzucili go jako „słaby jakościowo”. Udali się na ranczo Georga Lucasa, by szukać inspiracji. Pierwsza koncepcja zakładała wątek miecza Excalibura, jednak to ograniczyłoby podróże bohatera tylko do terenu Anglii. Ostatecznie zdecydowano się więc na Atlantydę. I chyba można mocno żałować, że Spielberg nie zrobił z tego filmu – prawdopodobnie wypadłby lepiej niż Królestwo Kryształowej Czaszki.

  1. Więcej o grze Indiana Jones and the Fate of Atlantis

Wspomina Jacek „Stranger” Hałas

Ta gra ma wyjątkowo długi tytuł, ale pewnie nie będę jedyną osobą, która nazywała ją po prostu „Indym 4”. Po kinowej trylogii przygód słynnego archeologa nie dostaliśmy od razu oczekiwanej kontynuacji i pojawienie się komputerowej części jego perypetii świetnie wypełniło tę lukę. Z perspektywy czasu nadal uważam tę pozycję na najlepszą grę z udziałem Indiany Jonesa. Zagrało wszystko – piękna grafika ze zróżnicowanymi lokacjami z całego świata, humor znany z filmów, fajne zagadki (choć niektóre mocno zachęcające do sprawdzenia poradnika) i świetny sidekick w postaci Sophii Hapgood. Szkoda, że gra nie załapała się na podobny lifting do Special Edition, jaki otrzymały dwie pierwsze części Małpiej Wyspy. Klasyczne przygodówki na szczęście szybko się nie starzeją i po napisaniu tej ramki przyszła mi ochotę na ponowne jej przejście – również po to, żeby poprawić sobie humor po gigantycznym rozczarowaniu ostatnim filmem.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Najważniejsza gra 1992 roku to...

Wolfenstein 3D
33,8%
Mortal Kombat
19,3%
Dune II: Battle for Arrakis
31,3%
Alone in the Dark
2,5%
Comanche: Maximum Overkill
0,4%
Sensible Soccer: European Champions
5,8%
Ultima Underworld: The Stygian Abyss
0,7%
Links 386 Pro
0,4%
Indiana Jones and the Fate of Atlantis
4,4%
King’s Quest VI: Heir Today, Gone Tomorrow
0,4%
inna (dodaj w komentarzu)
1,1%
Zobacz inne ankiety
UFO na Arenie zalicza Szok w Systemie - 10 najlepszych gier 1994 roku
UFO na Arenie zalicza Szok w Systemie - 10 najlepszych gier 1994 roku

Kiedyś to gry robili… Zapraszamy Was na kolejną nostalgiczną podróż, tym razem do roku 1994 i najlepszych produkcji z tego okresu. Opisujemy m.in. zapomnianą dziś, rewolucyjną przygodówkę i początki Bethesdy tworzącej przodka Skyrima.

10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen
10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen

W 1995 roku na wielką scenę wkroczyło pierwsze PlayStation i od razu trochę namieszało w niewzruszonym do tej pory bastionie pecetów. Mocne Pentium nagle zaczęło odstawać grafiką w takich hitach jak Rayman czy Wipeout. A w co jeszcze graliśmy w 1995 roku?

Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku
Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku

Kontynuujemy naszą podróż w czasie po latach 90. Tym razem wracamy do roku 1996 – czasów, w których rządzili Quake, Lara Croft i Duke Nukem, a wszystkie te gry razem wzięte i tak rozstawiał po kątach Mario.