The Sims. 10 gier, w których możesz zabić KAŻDĄ postać
Spis treści
The Sims
- Premiera: 2014
- Gatunek: symulator życia
- Czy uśmiercenie wszystkich jest jednym z celów gry: zdecydowanie nie
Simsy zdecydowanie nie zostały stworzone jako symulator zabijania, a co najwyżej obserwowania, jak starsi członkowie rodziny dojrzewają, niedołężnieją i w końcu oczekują na spotkanie ze śmiercią. Ale i to nie musi być nieuniknione. W grze ukryto kilka mechanizmów mogących temu zapobiec, jak między innymi zdobycie i wypicie eliksiru nieśmiertelności, przemienienie się w simorośl albo też znaczne opóźnienie procesu starzenia. A jest jeszcze przecież wampiryzm.
Nie przeszkadza to jednak tysiącom graczy znęcać się nad swoim simami, pozostawiając ich w sytuacji bez wyjścia. Do niedawna można było to zrobić, usuwając drabinki z basenu, dziś trzeba uciekać się do bardziej subtelnych środków, jak wzniecenie pożaru w wyjątkowo małym pomieszczeniu bez drzwi, skłonienie mieszkańców do bójki (w wyniku której przegrany wprawdzie nie umiera, ale najczęściej opuszcza dom) czy negatywne nastawienie wszystkich do osoby, którą obraliśmy sobie za cel.
Zostało jeszcze 39% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie