Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 lutego 2025, 21:22

autor: Kamil Kleszyk

Ojciec Path of Exile „po cichu” odszedł z Grinding Gear Games, studia, które współzałożył

Wygląda na to, że współtwórca Path of Exile, Chris Wilson, zrezygnował z funkcji prezesa Grinding Gear Games.

Źródło fot. Grinding Gear Games
i

Założyciel Grinding Gear Games, a jednocześnie współtwórca pierwszego Path of Exile, Chris Wilson, z dniem 21 stycznia 2025 roku zrezygnował ze stanowiska dyrektora zarządzającego w firmie. Tak przynajmniej wynika z informacji, jaka znalazła się na stronie nowozelandzkiego urzędu ds. spółek.

Mimo że GGG nie opublikowało żadnej informacji potwierdzającej odejście Wilsona, deweloper miał być w ostatnich tygodniach nieobecny na forach poświęconych Path of Exile. To z kolei sprawiło, że niektórzy gracze nawet zaczęli otwarcie debatować na temat absencji twórcy. Redakcja serwisu Game Developer skierowała w tej sprawie zapytanie do Grinding Gear Games, ale nie otrzymała jeszcze żadnej odpowiedzi.

Jak wspomniałem, Wilson był głównym – obok Jonathana Rogersa, Erika Olofssona i Briana Weissmana, a później również Marka Robertsa – ojcem sukcesu pierwszego Path of Exile. Deweloper często pełnił kluczową rolę w kwestii marketingu gry. Podczas konferencji GDC 2019 Wilson szczegółowo omówił sposoby, dzięki którym studio chce utrzymać długoterminowe zainteresowanie swoim hitowym RPG-iem akcji.

Jako jeden z nich wskazano nieustający rozwój gry. Dlatego też darmowa produkcja cały czas otrzymyuje mnóstwo dodatków, za sprawą których gracze wciąż do niej wracają. Mimo że w grudniu zeszłego roku do wczesnego dostępu trafiło PoE 2, tylko na Steamie „jedynkę” każdego dnia w szczytowym momencie ogrywa około 10 tys. osób (via SteamDB).

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej