Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 kwietnia 2025, 18:34

autor: Kamil Kleszyk

Nowa survivalowa strzelanka z otwartym światem rzuci nas w objęcia wielkiego mrozu. Metro Exodus spotyka istoty inspirowane mitologią Cthulhu we Frostrail

W trakcie pokazu The Triple-i Initiative zaprezentowano grę Frostrail. Survivalowa strzelanka z otwartym światem zabierze graczy do mroźnego świata opanowanego przez krwiożercze stwory.

Źródło fot. Shiro Unlimited.
i

Jeśli nie macie dość mroźnego klimatu i dobrze bawiliście się w takich grach, jak Metro Exodus i Last Train Home, to być może Frostrail przypadnie Wam do gustu. Stworzona przez studio FakeFish (które możecie kojarzyć z Barotraumy) survivalowa strzelanka zadebiutuje we wczesnym dostępie w przyszłym roku. Poniżej możecie zapoznać się ze zwiastunem produkcji zaprezentowanym podczas pokazu The Triple-i Initiative.

Frostrail zabierze nas do świata spowitego bezlitosnym mrozem. Niskie temperatury to jednak niejedyny problem. W wyniku paktu, jaki władca krainy zawiązał z Otchłanią, niegdyś dobrze prosperujące cesarstwo nawiedzają nieustępliwe upiory żywcem wyjęte z twórczości H.P. Lovecrafta.

Aby przetrwać w tych niezwykle trudnych warunkach, przyjdzie nam stale się przemieszczać. Do tego wykorzystamy pociąg parowy, który ma stanowić nasze schronienie. Niestety, od czasu do czasu zmuszeni będziemy do postoju, w trakcie którego uzupełnimy zapasy niezbędne do przeżycia, ulepszenia broni i rozbudowy pociągu. Im dalej od taboru się zapuścimy, tym cenniejsze rzeczy znajdziemy. Problem jednak w tym, że ma się to wiązać z jeszcze większym niebezpieczeństwem. Chociaż da się walczyć z wrogiem w pojedynkę, zdecydowanie lepiej będzie skorzystać z pomocy towarzyszy.

Z informacji na Steamie wynika, że twórcy na razie nie przewidują wprowadzenia języka polskiego w grze.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej