Pocketpair
Japońskie studio deweloperskie i wydawca gier wideo. Firma Pocketpair istnieje od 2015 roku, jednak na swój pierwszy wielki hit musiała czekać dziewięć lat, do momentu, gdy we wczesnym dostępie zadebiutowała gra Palworld. Pocketpair tworzy i wydaje gry na komputery osobiste, konsole oraz urządzenia mobilne.
Historia Pocketpair
Pierwsze projekty
Pocketpair rozpoczęło działalność w kwietniu 2015 roku. Zespół, na czele którego stanął Takuro Mizobe, miał swoją siedzibę w Tokio. Pierwszy duży projekt tej ekipy pojawił się w 2018 r. Mowa o karciance Overdungeon, która w listopadzie trafiła do wczesnego dostępu na platformie Steam, zaś niespełna rok później doczekała się pełnej wersji. Tytuł cieszył się „w większości pozytywnymi” recenzjami.
Następna gra od Pocketpair – Craftopia – trafiła do wczesnego dostępu na komputerach osobistych we wrześniu 2020 roku, zaś na konsolach Xbox pojawiła się rok później. To swoisty miks gatunkowy, zawierający elementy survivalowe, a także rozwiązania zaczerpnięte z przygodowych gier akcji, produkcji typu hack’n’slash czy symulatorów rolniczych. Tytuł odniósł na tyle duży sukces, że zespół mógł w spokoju pracować nad jego rozwojem. Ten zaś przedłużył się na tyle, że zanim Craftopia doczekała się premiery pełnej wersji, spod skrzydeł Pocketpair wyfrunęły inne pozycje.
Pierwszą z nich był towarzyski AI: Art Impostor, który pojawił się na komputerach osobistych i urządzeniach mobilnych. W przeciwieństwie do poprzednich projektów studia, przeszedł on bez większego echa, zdobywając zaledwie „mieszane” opinie na platformie Steam. Niemniej zespół nie miał powodów do obaw, gdyż trzymał w rękawie prawdziwego asa.
Wielki sukces Palworld
Mowa o Palworld – to survivalowa gra akcji z elementami RPG, do której już w momencie zapowiedzi przypięto łatkę „Pokemonów z giwerami”. Podobnie jak poprzednie dzieła Pocketpair, omawiana produkcja zadebiutowała we wczesnym dostępie; tytuł pojawił się 19 stycznia 2024 roku na komputerach osobistych, Xboksie One oraz Xboksach Series X/S. To, że Palworld odniesie sukces, było w zasadzie przesądzone, bowiem gra jeszcze przed premierą zajmowała bardzo wysokie miejsce wśród produkcji najchętniej dodawanych do list życzeń przez użytkowników Steama.
Kiedy jednak dzieło Pocketpair trafiło do sprzedaży, armia graczy oszalała na jego punkcie. Wystarczyło osiem godzin, by projekt znalazł milion nabywców, zaś po sześciu dniach gra cieszyła się już ośmioma milionami sprzedanych egzemplarzy. Niedługo później Palworld został drugą najpopularniejszą pozycją w historii Steama (pod względem liczby graczy bawiących się jednocześnie), pokonując samego Counter-Strike’a 2. W teorii zespołowi Pocketpair nie pozostało nic innego, jak kuć żelazo póki gorące i pracować nad rozwojem swojego dzieła.
W praktyce jednak nad studiem zawisło widmo problemów. Palworld nie bez powodu otrzymało etykietę „Pokemonów z giwerami”, a w sieci można było natknąć się na materiały dowodzące, że stworki pojawiające się w opisywanej produkcji są plagiatem. W końcu głos w sprawie zabrało samo The Pokemon Company, oznajmiając, że przyjrzy się Palworld i zbada, czy doszło do wykorzystania jego własności intelektualnej.
Na domiar złego gracze, którzy uważnie przyglądali się twórczości Pocketpair, zaczęli dostrzegać podobne „inspiracje” również w innym dziele tego zespołu – niektórzy dowodzili, że Cratopia może wydawać się zbyt podobna do przebojowego The Legend of Zelda: Breath of the Wild.
Choć w ciągu miesiąca od premiery Palworld trafił do 25 milionów graczy z całego świata, jego szczyt popularności na platformie Steam przypadł na 27 stycznia 2024 roku, kiedy to jednocześnie bawiło się w nim ponad 2,1 miliona graczy. Od tamtej pory liczba jego aktywnych użytkowników zaczęła systematycznie spadać; na początku lutego przebiła barierę miliona, zaś w marcu – 100 tysięcy graczy. Niemniej autorzy mieli ambitne plany związane z rozwojem swojej marki. W lipcu 2024 roku Pocketpair założyło wraz z Sony Music Entertainment oraz firmą Aniplex spółkę Palworld Entertainment, której zadaniem miało być dbanie o „wieloaspektowy rozwój Palworld i dalszą ekspansję marki”.
Co zaś tyczy się słabnącej kondycji samej gry – pod koniec lipca 2024 roku głos w sprawie zabrał John Buckley, czyli menedżer ds. społeczności w Pocketpair, który przekonywał, że to naturalny i co najważniejsze – nieszkodliwy proces. Niedługo później CEO studia, Takuro Mizobe, informował z kolei, że pieniądze, które dla jego firmy zarobił Palworld, mogłyby umożliwić jej stworzenie gry „przekraczającej skalę AAA”. Mimo wszystko jego zespół nie był gotowy na tak dynamiczny rozwój, toteż zgodnie ze słowami szefa Pocketpair, w przyszłości nadal miał zajmować się produkcjami niezależnymi.
Pozew od Nintendo i The Pokemon Company
18 września firmy The Pokemon Company oraz Nintendo poinformowały, że wystosowały pozew sądowy przeciwko zespołowi Pocketpair, oskarżając autorów Palworlda o naruszenie „wielu praw patentowych”. Po przeprowadzeniu „dokładnego dochodzenia”, giganci domagali się „ochrony przed naruszeniem praw autorskich”, a także „rekompensaty za szkody”.
W odpowiedzi na te zarzuty deweloperzy przeprosili fanów za „wszelkie zmartwienia i dyskomfort” spowodowany całą sytuacją, jednocześnie odnotowując, że przez jakiś czas będą musieli poświęcić się „sprawom niezwiązanym z rozwojem gry”. Niemniej twórcy obiecywali, że zrobią, co w ich mocy, „by mieć pewność, że autorzy gier niezależnych nie będą powstrzymywani ani zniechęcani do realizacji swoich kreatywnych pomysłów”. Co ciekawe, raptem kilka dni później, bo 25 września, Palworld trafił do wczesnego dostępu na PlayStation 5.
Wracając jednak do pozwu sądowego – w listopadzie 2024 roku Pocketpair ujawniło patenty, o naruszenie których studio zostało oskarżone przez japońskiego giganta. Dotyczyły one między innymi sposobu, w jaki zaprezentowano proces łapania oraz oswajania stworków, a także możliwości jazdy na grzbietach tych ostatnich. Ponadto dowiedzieliśmy się wówczas, że firmy The Pokemon Company oraz Nintendo domagały się od Pocketpair zapłaty odszkodowania za zwłokę w wysokości 5 milionów jenów (około 132 tysięce złotych) dla każdej z nich, a także wstrzymania sprzedaży gry Palworld. Rzecz jasna Pocketpair przekonywało, iż zamierza „nadal bronić swojego stanowiska w tej sprawie”.